Polska będzie mieć 40 pojazdów przeciwminowych klasy MRAP. Żołnierze w Afganistanie powinni jeździć nimi pod koniec roku.
_ Gazeta Wyborcza _ podkreśla, że to wiadomość nieoficjalna, Ministerstwo Obrony Narodowej odmawia oficjalnego komentarza. Ze źródeł w MON gazeta dowiedziała się jednak, że decyzja o zakupie RG-31 została podjęta kilkanaście dni temu i zostanie ogłoszona w najbliższych dniach.
Teraz polscy żołnierze w Afganistanie jeżdżą na patrole w hummerach, które dostaliśmy po Amerykanach. Te wozy nie są bezpieczne. _ Gazeta Wyborcza _ podkreśla, że hummerem jechała trójka polskich żołnierzy, którzy zginęli w środę. Od początku misji w Afganistanie zginęło ośmiu Polaków, wszyscy na minie-pułapce.
Według informacji dziennika, Polska ma kupić typ czterdzieści pojazdów RG 31- to superopancerzone transportery produkowane w RPA. Skonstruowane są tak, by chronić żołnierzy przed wybuchami min. RG31 był także używany przez siły pokojowe w Bośni i Libanie, a oprócz Amerykanów używają go na przykład Kanadyjczycy.
Cena jednego wozu to 600 tysięcy dolarów plus koszt dodatkowego sprzętu: łączności, zagłuszarki, uzbrojenia.
Zdaniem niektórych ekspertów nie jest to dobre rozwiązanie docelowe, gdyż potrzebujemy lekkiego pojazdu, a RG-31 z wyposażeniem będzie ważył 15-16 ton, prawie tyle co Rosomak.