Izrael może nawiązać pokojowe relacje z Iranem, jeśli kraj ten będzie rządzony przez inne władze - mówi premier Izraela Benjamin Netanjahu w wywiadzie dla dziennika _ Bild _.
Zdaniem szefa izraelskiego rządu ostatnie protesty świadczą o tym, że wielu Irańczyków pragnie wolnych wyborów.
_ -Jeśli ludzie mogliby swobodnie decydować, to nie mam wątpliwości, że powstałby wtedy inny rząd _ - powiedział Netanjahu. _ - To teokratyczne, totalitarne i brutalne państwo, które nie daje Irańczykom wolnego wyboru _ - dodał.
Nie wymieniając konkretnie ani prezydenta Mahmuda Ahmadineżada, ani opozycjonisty Mir-Hosejna Musawiego premier Izraela oświadczył, że jego kraj chciałby zobaczyć irański rząd, który nie wspiera terroryzmu, nie zaopatruje się w broń atomową ani nie zachęca do negowania Holokaustu.
_ - Z innym rządem można by odnowić pokojowe relacje, które mieliśmy w przeszłości _ - przekonywał Netanjahu.
Za rządów szacha Iran Izrael utrzymywały ścisłe relacje, jednak od czasu rewolucji islamskiej z 1979 roku stały się one wrogie. Zdaniem Izraela, jeśli Iran zdobędzie broń atomową to może ją wykorzystać przeciwko państwu żydowskiemu. Izrael oskarża też Iran o wspomaganie m.in. radykałów z libańskiego Hezbollahu i palestyńskiego Hamasu.