Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Anna Widzyk
|

Obama o Bliskim Wschodzie. "Czas na działanie"

0
Podziel się:

Prezydent USA uważa, że wszyscy muszą pójść na kompromisy.

Obama o Bliskim Wschodzie. "Czas na działanie"
(PAP/EPA)

Prezydent USA Barack Obama wezwał do zdwojenia wysiłków na rzecz rozwiązania konfliktu bliskowschodniego na drodze ustanowienia dwóch państw - izraelskiego i palestyńskiego.

_ - Czas, byśmy zaczęli działać. Znamy sytuację: każda strona musi pójść na trudne kompromisy _ - przekonywał amerykański prezydent .

Według Obamy USA nie są w stanie _ wymusić pokoju na stronach konfliktu _, lecz przynajmniej w ciągu minionych pięciu miesięcy nowej administracji amerykańskiej udało się _ stworzyć przestrzeń, atmosferę _ dla wznowienia rozmów pokojowych.

Dodał, że cała społeczność międzynarodowa będzie musiała pomóc Izraelowi i Palestyńczykom w tych wysiłkach. _ - Od państw arabskich oczekiwałbym wyraźnych wskazówek, że są gotowe do podjęcia trudnych decyzji, jeśli Izrael także to uczyni _ - powiedział Obama._ - Jestem przekonany, że postęp możliwy jest jeszcze w tym roku _ - ocenił.

Prezydent USA przyjechał do Drezna prosto z Kairu, gdzie w czwartek wygłosił przemówienie, oferując światu muzułmańskiemu _ nowy początek _ w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi.

Zdaniem kanclerz Merkel wystąpienie to było niezwykle ważne i _ może stanowić _punkt wyjścia dla nowych politycznych kroków w sprawie bliskowschodniego procesu pokojowego. _ _

_ - Myślę, że z nową amerykańską administracją i prezydentem mamy prawdziwie wyjątkową okazję, by wznowić proces pokojowy lub - mówiąc ostrożnie - proces negocjacji _ - powiedziała, deklarując wsparcie ze strony Niemiec.

ZOBACZ TAKŻE:

Prezydent Obama oświadczył także, że Stany Zjednoczone są gotowe do podjęcia _ poważnego dialogu _ z Iranem na temat realizowanego przez ten kraj programu atomowego._ - Musimy zapobiec nuklearnemu wyścigowi zbrojeń na Bliskim Wschodzie _ - powiedział.

Będą rozmowy z Rosją

Amerykański prezydent dodał, że późnym latem uda się do Rosji. - _ Będziemy dyskutować o możliwości ograniczeniu arsenałów nuklearnych. Nie chodzi tylko o kwestię irańskiego programu atomowego, ale o możliwość zapobieżenia rozpowszechnianiu broni jądrowej _ - powiedział Obama.

Szef sztabu generalnego Rosji Nikołaj Makarow powiedział jednak, że nie zmniejszy ona swego arsenału nuklearnego do czasu, aż nie wyjaśnią się plany amerykańskiej tarczy antyrakietowej.

_ - Dopóki sytuacja na świecie będzie niejasna, w tym w sprawie systemu obrony antyrakietowej USA, nie ruszamy naszego potencjału nuklearnego. Strategiczne siły jądrowe to dla nas święta sprawa. Dajemy na nie tyle środków, ile trzeba, aby stabilność strategiczna na świecie utrzymywała się na należytym poziomie _ - cytuje słowa generała Makarowa rosyjska agencja _ RIA-Nowosti _.

| NEGOCJACJE UKŁADU START |
| --- |
| Rosja i Stany Zjednoczone prowadzą obecnie negocjacje w sprawie nowego układu o ograniczeniu zbrojeń strategicznych (START). Ma on zastąpić wygasający w grudniu układ START-1. Premier Rosji Władimir Putin zapowiedział w maju, że Moskwa w negocjacjach rozbrojeniowych będzie łączyć problemy tarczy antyrakietowej z kwestiami strategicznych broni ofensywnych. Na mocy układu START-1 obie strony zobowiązały się, że w ciągu siedmiu lat zredukują swoje środki przenoszenia broni nuklearnej (międzykontynentalne rakiety balistyczne, rakiety balistyczne na okrętach podwodnych i ciężkie bombowce strategiczne) do 1600 jednostek, a głowice jądrowe - do 6000. |

Problem Guantanamo nie zniknie od razu

Przywódcy Niemiec i USA rozmawiali także o możliwości przyjęcia przez Niemcy niektórych więźniów z przeznaczonego do likwidacji Guantanamo. Niemiecki minister spraw wewnętrznych Wolfgang Schaeuble oraz władze części krajów związkowych sceptycznie podchodzą do prośby USA, skierowanej do państw Unii Europejskiej.

_ - Nie otrzymaliśmy wiążących deklaracji od Niemiec (w sprawie przyjęcia więźniów z Guantanamo) i nie prosiliśmy o nie _ - powiedział Obama.

Przyznał, że _ ciężko znaleźć rozwiązanie _ w sprawie Guantanamo i nie nastąpi to zapewne w ciągu dwóch lub trzech miesięcy. _ - Przypuszczam, że proces oceny sytuacji potrwa dłużej _ - ocenił prezydent.

Merkel wyraziła przekonanie, że w trakcie prowadzonych na szczeblu odpowiedzialnych ministrów rozmów _ uda się wypracować wspólne rozwiązanie _.

| OBAMA GOŚCIEM MERKEL |
| --- |
| Spotkanie Merkel i Obamy odbyło się w skarbcu saskich elektorów Gruenes Gewoelbe (Zielone Sklepienie) na zamku drezdeńskim. Po spotkaniu prezydent USA zwiedził odbudowany kościół mariacki, którego ruiny przez blisko 50 lat były pamiątką po bombardowaniach stolicy Saksonii przez aliantów czasie II wojny światowej. W trakcie nalotów w lutym 1945 roku zginęło około 35 tys. mieszkańców miasta. Po południu prezydent USA uda się do byłego hitlerowskiego obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie, w Turyngii. Towarzyszyć mu będzie laureat pokojowej Nagrody Nobla i były więzień obozu Elie Wiesel. W czasie wojny w Buchenwaldzie zamordowano około 56 tys. ludzi. Obama przyznał, że wizyta w dawnym obozie jest dla niego osobiście _ bardzo ważna _. Przypomniał, że w 1945 roku jego cioteczny dziadek Charlie Payne, wraz z 89. Dywizją Piechoty brał udział w wyzwoleniu obozu Ohrdruf, stanowiącego oddział Buchenwaldu. Obama odwiedzi również amerykański szpital wojskowy w Landstuhl (Nadrenia-Palatynat), po czym w piątek po
południu odleci do Francji, gdzie weźmie udział w obchodach 65. rocznicy lądowania aliantów w Normandii. |

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)