Książka wywołała spore zainteresowanie. Pal Sarkozy uchyla rąbka tajemnicy, dotyczącej jego stosunków z synem - obecnym prezydentem V Republiki (na zdjęciu).
Pochodzący z Węgier Pal Sarkozy przyznaje, że zapytał syna, czy nie ma nic przeciwko autobiografii. Nicolas dał zielone światło do pisania książki, pełnej wspomnień o erotycznych podbojach seniora Sarkozy'ego, co było przyczyną jego rozstania z matką Nicolasa. Prezydent, jak twierdzi autor książki, nie wtrącał się w jej narrację, chociaż Pal Sarkozy przesyłał synowi kolejne, pięćdziesięciostronicowe jej fragmenty.
W książce zatytułowanej _ Tant de vie _, co można przetłumaczyć jako _ Szmat życia _, Pal Sarkozy pisze o tym, jak uciekł przed komunistami z Węgier i przybył do Francji, gdzie swą karierę zawodową związał ze światem reklamy. Pal Sarkozy, w którego żyłach płynie błękitna krew węgierskiego arystokraty, pisze o swych stosunkach z Nicolasem, który był młodzieńcem pracowitym i też prowadził barwne życie. Ze swej strony prezydent wspominał wcześniej o przykrości, jaką sprawiały mu słowa krytyki ze strony ojca, w czasie ich regularnych spotkań po rozpadzie rodziny.