Poseł PO uważa, żeDonald Tuskpostąpił właściwie przyznając się do tego, że palił marihuanę.
Poproszony przez dziennikarzy o komentarz do wypowiedzi premiera, który przyznał, że w młodości palił marihuanę, Palikotodparł, że ta sprawa pokazuje _ różnicę klasy między premierem a prezydentem _.
W ten sposób poseł nawiązał do reakcji głowy państwa na pytania o stan zdrowia i rzekome kłopoty z alkoholem Lecha Kaczyńskiego, które Palikot wystosował na swoim blogu. Dziś poseł został przesłuchany w prokuraturze, która bada czy Palikot nie obraził prezydenta.
- _ Prezydent się obraża i obraża mnie, nazywając mnie błaznem i klaunem za pytanie czy nadużywa alkoholu, premier przyznaje się do tego, że w młodości - jak pewnie wielu, także i z państwa - spróbował marihuany. To jest właściwe podejście do spraw związanych z takimi kwestiami jak zdrowie czy używki _ - uważa Palikot.