Janusz Piechociński zarzucił Prawu i Sprawiedliwości, że planuje zamach na samorządność. Wiceprezes Polskiego Stronnictwa Ludowego powiedział w "Sygnałach Dnia", że świadczy o tym tendencja PiS-u do centralizacji państwa oraz pomysł ograniczenia liczby kadencji wójtów i burmistrzów.
Zdaniem Janusza Piechocińskiego, jest lepiej, kiedy osoba sprawująca władzę w mieście lub gminie jest doświadczona i nie zmienia się zbyt często. Wiceprezes PSL uważą, że słabe obecnie poparcie społeczne dla jego partii nie zaszkodzi jej w wyborach samorządowych. Kierują się one bowiem swoistymi prawami, a poza tym, zdaniem Piechocińskiego, za kilka miesięcy może dojść do kryzysu politycznego i wcześniejszych wyborów parlamentarnych.
Wiceprezes PSL zaprzeczył, aby jego partii groził rozłam. Piechociński przyznał, że trzej politycy PSL - Janusz Wojciechowski, Zdzisław Podkański i Zbigniew Kuźmiuk - zostali usunięci z partii, ale chcą do niej wrócić. Piechociński dodał, że nie rozumie, dlaczego Podkański chce tworzyć nową partię PSL Piast.
