Dwie najsilniejsze partie - PO i PiS - opracowują pomysły, które mają zachęcić Polaków do posiadania dzieci.
Pełnomocnik do spraw równego traktowania kobiet i mężczyznElżbieta Radziszewskamówi dziennikowi, że kobiety przestają myśleć o rodzeniu dzieci. Pracodawcy w kryzysie zwalniają je z pracy w pierwszej kolejności.
_ Gazeta Wyborcza _ dodaje, że niedawno Radziszewska powołała specjalny _ zespół do spraw kobiet _. Jest w nim ponad 20 pozarządowych organizacji kobiecych. Pracują między innymi nad przepisami, które mają zachęcić Polki do rodzenia.
Politycy PO chcą wprowadzić między innymi tak zwane opiekunki rodzinne. Jedna matka zbierałaby małe dzieci sąsiadów i zajmowała się nimi u siebie w domu. Państwo by jej za to płaciło i nadzorowało, czy maluchom nie dzieje się krzywda. Taki system doskonale sprawdza się we Francji.
ZOBACZ TAKŻE:
Pomysły na zwiększenie dzietności ma też PiS. Proponuje między innymi aby z urlopów wychowawczych mogli korzystać też pracujący dziadkowie, którzy zajęliby się wnukami.
_ Gazeta Wyborcza _ dodaje, że politykom tak zależy na dzieciach, gdyż Polsce grozi katastrofa demograficzna. Eksperci ostrzegają, że bez dzieci rozłoży się polski system emerytalny.