"Rzeczpospolita" pisze, że podczas niedawnej wizyty w Izraelu minister obrony narodowej Aleksander Szczygło rozmawiał o ewentualnym szkoleniu tam polskich pilotów F-16.
W rozmowie z gazetą minister przyznał, że podczas rozmów w Izraelu dowiadywał się, w jaki sposób przeprowadza się tam szkolenia i ile kosztowałoby objęcie nimi naszych pilotów. Dodał, że jego rozmówcy wykazali wielkie zainteresowanie tą sprawą i wyrazili gotowość podjęcia współpracy.
"Rzeczpospolita" zwraca jednak uwagę, że planom wysłania polskich żołnierzy na szkolenia na Bliski Wschód będą sprzeciwiać się organizacje obrony praw człowieka. Jak powiedzieli gazecie ich przedstawiciele - izraelscy piloci sami powinni przejść przeszkolenie, by móc porządnie wykonywać zadania, a nie bombardować cywilów zamiast wrogich obiektów wojskowych.