Poseł Ruchu Narodowo-Ludowego a wcześniej Samoobrony jest podejrzewany o molestowanie seksualne swoich uczennic. Bestry miał dopuścić się przestępstwa 20 lat temu, gdy pracował w jednej ze szczecińskich podstawówek.
Giertych: Nie wyobrażam sobie współpracy Roman Giertych uważa, że takie podejrzenia dyskwalifikują Bestrego jako posła.
Według przepisów, w takim przypadku raz wybranego posła nie można już odwołać. Jan Bestry może jedynie dobrowolnie złożyć swój mandat. Wicepremier Giertych nie ma jednak wątpliwości co do tego, że poseł Bestry tego nie zrobi.
ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.