Pełniący obowiązki szefa klubu Samoobrony Krzysztof Sikora (na zdjęciu z Andrzejem Lepperem) powiedział, że posłowie nie uzasadnili, dlaczego odeszli. Poinformowali jedynie marszałka Sejmu, że odeszli z klubu Samoobrony.
ZOBACZ TAKŻE:href="http://www.money.pl/gospodarka/polityka/artykul/abw;sprawdza;leppera,54,0,255286.html">ABW sprawdza Leppera
Według Sikory, uzasadnienie nie jest potrzebne, ponieważ - jego zdaniem - obaj posłowie byli zainteresowani jedynie tym, by zasiadać w Sejmie.
Obaj posłowie zasilili szeregi posłów niezrzeszonych. Krzysztof Sikora jest przekonany, że będą głosowali tak samo, jak Prawo i Sprawiedliwość. Przewodniczący klubu nie wyklucza, że w przyszłości moga wstąpić do tego klubu parlamentranego.
Krzysztof Sikora nie wie, czy jacyś inni posłowie zamierzają opuścić klub Samoobrony. Przewodniczący zdradza jednak, że cały czas posłowie Samoobrony są namawiani na zmianę klubowych barw.
Jeden z posłów, którzy odeszli z klubu - Waldemar Nowakowski - zasiada z rekomendacji Samoobrony w bankowej komisji śledczej. Krzysztof Sikora nie wykluczył, że Samoobrona może tę rekomendację cofnąć.