Jarosław Kaczyński podkreślił, że nie ma żadnego zbliżenia jego partii z Lewicą i Demokratami. Oświadczył, że LiD jest najbardziej zaciekłym wrogiem Prawa i Sprawiedliwości.
ZOBACZ TAKŻE: href="http://www.money.pl/gospodarka/polityka/artykul/psl;o;pis;mieszkania;na;wierzbie;rodzina;na;lodzie,221,0,268509.html">PSL o PiS: Mieszkania na wierzbie, rodzina na lodzie Premier zaapelował do Platformy, aby ta również zadeklarowała, iż nie będzie wchodzić w koalicję z LiD-em. W odpowiedz Bronisław Komorowski z PO powiedział, że oczekuje, by PiS zadeklarował, że nie zawrze koalicji z Samoobroną.
Jarosław Kaczyński zarzucił swoim przeciwnikom politycznym, że wykorzystują media do rzucania fałszywych oskarżeń. Odniósł się w ten sposób do ostatniej wypowiedzi Donalda Tuska, w której lider PO zasugerował, że po wyborach szef rządu i marszałek Ludwik Dorn będą utrudniać oddanie władzy.
Premier powiedział również, że zbliżająca się debata z byłym prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim może być ciekawa. Dodał, że były prezydent jest bardzo sprawnym mówcą, przez co może być groźnym przeciwnikiem podczas debaty.