*PremierDonald Tuskzapewnił szefa Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso, że Polska zdąży do 12 września z restrukturyzacją stoczni. *
Dziś w przerwie posiedzenia Rady Ministrów, Tusk rozmawiał przez telefon z Barroso w sprawie stoczni.
Szef rządu podkreśla, że ostatnie dni poświęcił na konsultacje z KE. Przypomniał, że w dwóch listach do jej szefa przesłał dokumentację, która pozwoli na restrukturyzację i prywatyzację stoczni bez konieczności ogłaszania ich upadłości.
_ - Propozycje, jakie wysłałem w moich dwóch listach do przewodniczącego Barroso zostały dobrze ocenione. Wśród nich była zapowiedź, że polska strona do 12 września zdąży z przesłaniem kompletu dokumentacji, jeśli chodzi o restrukturyzację stoczni. Zapowiadamy także ambitny plan sfinalizowania procesu prywatyzacji do 30 września _ - powiedział Tusk.
Premier wyraził nadzieję, że Komisja zgodzi się na przedłużenie terminu do 12 września. Zaznaczył jednak, że decyzja w tej sprawie zapadnie w środę._ - Decyzja zapadnie jutro.(...) Czuję się upoważniony do stwierdzenia, że dzisiaj ta kwestia jest na dobrej drodze _ - podkreślił.
Szef rządu zaznaczył jednak, że _ nie jest łatwym optymistą, jeśli chodzi o polskie stocznie _. _ - Twierdzę, że jesteśmy tylko o jeden krok dalej, a to jest jeszcze długa droga, żeby uratować stocznie _ - powiedział Tusk.
Premier Tusk firmy zainteresowane zakupem stoczni Gdynia i Szczecin nazwał poważnymi inwestorami. Wymienił ukraińską firmę ISD (właściciela stoczni w Gdańsku), która chce kupić zakład w Gdyni oraz Mostostal- Chojnice i norweską stocznię Ulstein, które są zainteresowane zakupem stoczni Szczecin. Gdańska stocznia została już sprywatyzowana.
Szef rządu dodał, że _ zamieszanie polityczne _ wokół stoczni oraz demonstracje związkowców nie sprzyjają negocjacjom z inwestorami.