Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Prezydencka rada pochyli się nad finansami

0
Podziel się:

Stasiak: Prezydent wskaże na czym się skupić by naprawić finanse publiczne.

Prezydencka rada pochyli się nad finansami
(prezydent.pl/GFDL)

Narodowa Rada Rozwoju - gremium doradcze prezydenta - zajmie się sprawą finansów publicznych. Jak poinformował szef Kancelarii PrezydentaWładysław Stasiak, na spotkanie został zaproszony minister finansów Jacek Rostowski.

Stasiak powiedział, że posiedzenie NRR otworzy prezydentLech Kaczyński. Jak dodał, prezydent w swoim wystąpieniu przedstawi ocenę stanu finansów publicznych, a także wskaże główne kierunki, na których należy się skupić, aby naprawiać polskie finanse publiczne.

W ocenie szefa prezydenckiej kancelarii, ważne jest, iż na spotkanie Rady został zaproszony minister Rostowski.

_ - Wiemy, że ma jutro posiedzenie rządu, ale bardzo liczymy, że będzie przedstawiciel ministra Rostowskiego obecny podczas tej debaty. Bo będzie ona ważna, poważna - o kierunkach uzdrowienia polskich finansów publicznych _ - zaznaczył Stasiak.

Drugim tematem, którym zajmie się Rada ma być budżet państwa, jak powinien działać, by skutecznie finansować zadania publiczne. Trzecim - przyszłość finansów publicznych.

Pod koniec stycznia premierDonald Tuskprzedstawił założenia Planu Rozwoju i Konsolidacji Finansów 2010-2011, który zakłada obniżanie deficytu sektora finansów publicznych, długu i wydatków publicznych, przyspieszenie prywatyzacji oraz upowszechnienie systemu emerytalnego.

Lech Kaczyński mówił na początku lutego, że w najbliższych miesiącach nie powstanie prezydencki projekt reformy finansów. _ Będzie dyskusja na temat wskazania pewnych kierunków _ - zaznaczał prezydent, pytany o planowe posiedzenie NRR o finansach publicznych.

Lech Kaczyński za _ niebezpieczny _ uznał gwałtowny wzrost długu publicznego w ostatnich dwóch latach. Przypomniał, że 2008 r. był jeszcze rokiem dynamicznego rozwoju, choć już wolniejszego niż w latach 2006-2007. Dopiero 2009 r. był rokiem istotnego spowolnienia, _ ale i tak sytuacja Polski jest lepsza niż innych krajów _.

_ - Najistotniejsza jest precyzyjna odpowiedź, jakie są źródła tak szybkiego wzrostu (zadłużenia), mimo że w latach 2008 i 2009 nasza gospodarka zanotowała wzrost łącznie o ponad 6, być może blisko nawet 7 proc. (...) Nie ma powodu w tych warunkach do tak silnego wzrostu zadłużenia _ - ocenił prezydent na antenie Polskiego Radia Katowice.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)