Lech Kaczyński przekazał swoje oświadczenie majątkowe do Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego. Wynika z niego, że razem z córką i zięciem ma kredyt w obcej walucie.
W oświadczeniu majątkowym czytamy, że Lech Kaczyński ma 210 tysięcy złotych oszczędności. Prezydent zgromadził także 2,5 tysiąca dolarów, 2 tysiące euro oraz 200 funtów, lecz papierów wartościowych nie posiada. Jest też współwłaścicielem domu o powierzchni 110 metrów w Warszawie oraz mieszkania o powierzchni 128 metrów.
Lech Kaczyński napisał, że nie nabył żadnego mienia od Skarbu Państwa ani innych jednostek państwowych, nie jest zatrudniony poza Kancelarią Prezydenta, ani nie jest członkiem zarządów i rad nadzorczych.
Lech Kaczyński zaciągnął natomiast kredyt wraz z córką, zięciem i jego rodzicami w wysokości 330 tysięcy franków szwajcarskich. Prezydent oświadczył, że do spłacenia pozostało jeszcze 190 tysięcy franków. To dziwne o tyle, że jeszcze pod koniec zeszłego roku radził Polakom, by zadłużali się w rodzimej walucie. Rosnące koszty kredytów wziętych w zwyżkujących obecnie frankach szwajcarskich mogą być _ nauczką dla nas wszystkich, by kredyty brać w tej walucie, która jest walutą polską _ - mówił.
Oświadczenie Prezydenta jest dostępne na stronie prezydent.pl