Lech Kaczyński podpisał nominacje dla siedmiu ambasadorów, zaproponowanych przez MSZ - donosi portal tvp info. Wśród kandydatów znalazł się między innymi obecny wiceminister spraw zagranicznych Ryszard Schnepf.
Schnepf ma objąć placówkę w Hiszpanii i Andorze. Do jego wyjazdu dojdzie prawdopodobnie pod koniec roku. Z ustaleń serwisu tvp.info wynika, że jako wiceszef MSZ chce jeszcze pojechać na wrześniową sesję ONZ i październikowy szczyt UE-Azja.
Poza Schnepfem uznanie prezydenta uzyskali jeszcze Michał Murkociński (Syria), Andrzej Jaroszyński (Australia), Krzysztof Olendzki (Tunezja)
i Jacek Perlin (Kolumbia). Lech Kaczyński zaakceptował też wyjazd Tomasza Niegodzisza do Libanu i Wojciecha Zajączkowskiego - do Rumunii.
ZOBACZ TAKŻE:href="http://news.money.pl/artykul/prezydent;zaden;ambasador;beze;mnie;sie;nie;zmieni,35,0,283939.html">
Lech Kaczyński nie zaakceptował jednak wszystkich propozycji MSZ. Podpisu prezydenta zabrakło pod nominacją dla Piotra Kłodkowskiego, który jest kandydatem na ambasadora w Indiach i Andrzeja Krawczyka, który miałby pojechać na placówkę na Słowacji.