Doradcy prezydenta namawiają go, żeby podpisał ustawy zdrowotne PO - pisze _ Dziennik _. Jak wyjaśnia gazeta, dzięki temu odpowiedzialnością za efekty reformy obarczano by Platformę Obywatelską.
Lech Kaczyńskiwiele razy krytykował pomysły zdrowotne PO, szczególnie zaś prywatyzację szpitali. Jednak zdaniem prezydenckich doradców, weto nie byłoby najlepszym rozwiązaniem. Wówczas prezydent będzie obwiniany za wszystkie kłopoty służby zdrowia w kolejnych latach - wyjaśnia jeden z urzędników w Kancelarii Prezydenta.
Jednak, jak pisze _ Dziennik _, powołujac się na wypowiedź członka kierownictwa PiS, prezydent nie chce przystać na te propozycje. Jego zdaniem podpisanie ustawy mimo zastrzeżeń byłoby cyniczne - dodaje gazeta.
Lech Kaczyński, podpisując ustawę, postąpiłby jak jego poprzednik, który w 1998 roku zgodził się na nowelizację ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym wprowadzającą między innymi kasy chorych. Odpowiedzialność za skutki reformy spadła na AWS, a nie na Kwaśniewskiego - zauważa _ Dziennik _. Gazeta przytacza również słowa bliskiego doradcy prezydenta Kaczyńskiego, według którego przed podjęciem decyzji o wecie - wzorem Kwaśniewskiego - zwoła _ okrągły stół _ w tej sprawie.