Trzech lat więzienia i 10-letniego zakazu pełnienia funkcji w administracji państwowej i samorządowej, związanych z dostępem do informacji niejawnych, zażądała prokurator Renata Zielińska dla płk. UOP i SB Jana Lesiaka, oskarżonego o inwigilowanie partii politycznych przez UOP.
Trzy lata więzienia to maksymalna kara, jakiej mógł zażądać oskarżyciel za czyn zarzucony Lesiakowi. Prokurator Zielińska uzasadniła wniosek tym, że działania zespołu Lesiaka przeciw liderom ugrupowań politycznych "trwały 6 lat, były intensywne i z wykorzystaniem środków techniki operacyjnej, m.in. podsłuchów" oraz że były sprzeczne z ideą powołania UO jako instytucji apolitycznej. Do stanowiska prokuratury przyłączyli się oskarżyciele posiłkow
ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: