Dawnym szefom zbankrutowanej spółki naftowej Jukos *zostaną postawione zarzuty prania brudnych pieniędzy, zapowiedział *prokurator generalny Rosji. Dotyczy to też odbywających karę więzienia Michaiła Chodorkowskiego i Płatonowa Lebiediewowa.**
Prokurator Jurij Czajka powiedział na konferencji prasowej, że władze współpracują z tymi byłymi pracownikami szczebla kierowniczego Jukosu, którzy wrócili do Moskwy po opuszczeniu kraju w roku 2003, gdy rozpoczęła się sprawa Jukosu.
Nowe oskarżenia o przywłaszczenie i pranie bardzo znacznych sum zostaną przedstawione (Chodorkowskiemu i Lebiediewowi) w najbliższym czasie - poinformował prokurator.
Chodorkowski - niegdyś najbogatszy Rosjanin, odbywa karę 8 lat więzienia skazany za nadużycia finansowe. Osadzono go w kolonii karnej w obwodzie czytyjskim, ok. 5 tysięcy km od Moskwy. Taką samą karę, tyle że w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym za kołem polarnym odbywa Lebiediew.
Obaj od początku odrzucali wysunięte wobec nich oskarżenia, uważając je za sfabrykowane i politycznie umotywowane.