Nicolas Sarkozy i Segolene Royal - jak wynika z nieoficjalnych doniesień - zdobyli największe poparcie w pierwszej turze wyborów prezydenckich we Francji. Wyniki, których nie można jeszcze publikować we Francji, podały zagraniczne media.
Na kandydata prawicy - Sarkozy'ego - głosowało do godz. 17.00 około 26 - 29 procent wyborców, natomiast na socjalistkę Royal - 25 procent. Trzecie miejsce zajmuje centrysta Francois Bayrou - 17 procent, a czwarte - nacjonalista Jean-Marie Le Pen, na którego miało głosować 12 - 14 procent Francuzów.
Jeśli wyniki potwierdzą się po przeliczeniu głosów, kandydat konserwatystów Sarkozy oraz socjalistka Royal spotkają się w drugiej turze wyborów, 6 maja. Oficjalne wyniki zostaną podane dopiero po zamknięciu wszystkich lokali wyborczych.
O godz. 18.00 zamknięto lokale wyborcze na francuskiej prowincji. W większych miastach wybory trwają do godz. 20.00.