WicepremierGrzegorz Schetynaprzyznaje w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej", że większość pakietu reform zdrowotnych Ewy Kopacz to ustawy przygotowane przezZbigniewa Religę.
Polityk PO mówi, że błędem było ukrywanie tego faktu.
Grzegorz Schetyna uważa, że krytyka projektu zmian w służbie zdrowia przez Prawo i Sprawiedliwość to hipokryzja, ponieważ poza jedną ustawą - o prawach pacjenta - pozostałe są autorstwa ministra Religi. Grzegorz Schetyna mówi, że projekty poprzedniego ministra zdrowia nie mogły doczekać się realizacji, ponieważ politycy PiS-u bali się odpowiedzialności za powodzenie reformy.
Grzegorz Schetyna twierdzi, że jego partia nie wycofuje się z refundacji in vitro. Jak twierdzi, z powodu problemów w służbie zdrowia, rząd musiał zrezygnować z pomysłu dopłat do tego rodzaju zabiegów.
Wicepremier podkreślił, że sprzeciw biskupów nie ma tu znaczenia, chociaż wyraził pogląd, że państwo powinno uszanować kompromis, jaki na początku lat 90. ustaliło z Kościołem katolickim. Zaznaczył jednak, że jest przeciwnikiem wliczania religii do średniej i egzaminowi dojrzałości z tego przedmiotu.
Wicepremier odniósł się także do działańKazimierza Ujazdowskiego, który zamierza skupić wokół siebie środowiska konserwatywne. Grzegorz Schetyna powiedział, że nie wierzy, by inicjatywa byłego polityka PiS zaowocowała powstaniem silnej formacji politycznej.
Podkreślił, że żaden z polityków, którzy mogliby wesprzeć Ujazdowskiego nie ma doświadczenia w budowaniu partii politycznej. Przypomniał także o przewadze ugrupowań parlamentarnych, które mogą korzystać z dotacji.
ZOBACZ TAKŻE: