WicepremierGrzegorz Schetynauważa, że podpisanie układu zbiorowego w służbie zdrowia to "zbyt daleko idące i szczegółowe podejście do sprawy".
"Dziwię się, że prezydent zajmuje tak szczegółowe stanowisko, bo na Radzie Gabinetowej znalazł tylko 45 minut i nie było żadnych konkretnych pomysłów. Ale jeżeli pan prezydent znajdzie czas, żeby rozmawiać z nami, z Radą Ministrów i ze związkowcami, to dobrze" - powiedział szef MSWiA.
Lech Kaczyńskispotkał się ze przedstawicielami Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy i sekcji ochrony zdrowia NSZZ "Solidarność".
Prezydent jest za zawarciem ponadzakładowego układu zbiorowego dla służby zdrowia, choć wie, że może to być bardzo trudne prawnie. Dlatego nie wyklucza ponadpartyjnej inicjatywy ustawodawczej. Zaznaczył też, że takie rozwiązanie jest niemożliwe bez udziału rządu.