Były minister obrony narodowej Radosław Sikorski chce być sekretarzem generalnym NATO - takie informacje podał na swoim blogu internetowym eurodeputowany Samoobrony Ryszard Czarnecki.
Sikorski miał ujawnić swoje plany w bardzo wąskim gronie. W niedzielę w swoim blogu Ryszard Czarnecki napisał, że minister złożył dymisję. Informacje te potwierdziły się w poniedziałek, kiedy rezygnacja została przyjęta przez premiera. Kadencja obecnego sekretarza generalnego NATO Jaapa de Hoop Scheffera kończy się w przyszłym roku.
Sikorski: Minister MON musi mieć moc sprawczą.Nowym szefem MON ma zostać obecny szef Kancelarii Prezydenta Aleksander Szczygło.
Powodem rezygnacji Sikorskiego był przede wszystkim konflikt z Antonim Macierewiczem. Kilka dni temu minister złożył nawet wniosek o odwołanie szefa kontrwywiadu wojskowego. Sikorski nie miał bowiem wpływu na wojskowe służby i jak sam przyznał, nie mógł wziąć pełnej odpowiedzialności za misję w Afganistanie.
Konarski: Premier Kaczyński źle wybrał.Według nieoficjalnych informacji , Sikorski miał też zbyt mało do powiedzenia w sprawach kadrowych, m.in. przy nominacjach generalskich. Część komentatorów spekuluje też, że Sikorski uprzedził premiera, który chciał zdymisjonować go w najbliższych dniach.
Specjaliści podkreślają, że odejście Sikorskiego w bardzo dużym stopniu osłabi wizerunek rządu Jarosława Kaczyńskiego. Opinię tę potwierdza politolog Wawrzyniec Konarski.
Radosław Sikorski nie wycofuje się na razie z polityki, bo wciąż jest senatorem PiS. A jego następca Aleksander Szczygło nominację otrzyma w środę.
Z kolei premier Kaczyński komentując krytyczne opinie byłego amerykańskiego ambasadora w Polsce Nicolasa Reya oraz profesora Zbigniewa Brzezińskiego na temat dymisji Radosława Sikorskiego, podkreślił, że Polska, jako suwerenny kraj, samodzielnie podejmuje tego rodzaju decyzje. Skłonność do odwoływania się do opinii z zewnątrz, premier określił mianem "wielkiej słabości Polaków".
ZOBACZ TAKŻE:
Szczygło zastąpi Sikorskiego na stanowisku szefa MON
Jarosław Kaczyński wyjaśnił w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że minister Sikorski niewłaściwie oceniał sytuację, panującą w najwyższej kadrze Wojska Polskiego. Zaznaczył, że choć wiele zdziałał jako minister obrony narodowej, jednak rozbieżności pomiędzy nim a premierem i prezydentem były nie do usunięcia.
Premier Kaczyński wyraził jednocześnie nadzieję, że Radosław Sikorski pozostanie w kręgach Prawa i Sprawiedliwości. Podkreślił, że ma dla Sikorskiego poważną propozycję. Nie chciał zdradzić jej szczegółów.
Nie chciał się też wypowiadać na temat rzekomego konfliktu pomiędzy Antonim Macierewiczem a Radosławem Sikorskim. Powiedział jedynie, że trudna decyzja o powierzeniu Macierewiczowi misji likwidacji WSI była słuszna.
ZOBACZ TAKŻE: