Minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier będzie kandydatem niemieckich socjaldemokratów na kanclerza w przyszłorocznych wyborach do Bundestagu.
Podczas posiedzenia kierownictwa SPD w Werder pod Poczdamem z funkcji przewodniczącego partii zrezygnował Kurt Beck.
Jak podkreślają komentatorzy, decyzje te oznaczają wycofanie się niepopularnego Becka z pierwszej linii niemieckiej polityki.
Szef SPD, który sprawował swoją funkcję od kwietnia 2006 r., obarczany był w łonie partii odpowiedzialnością za gwałtowny spadek jej notowań. Media zaś od dawna donosiły o kryzysie przywództwa.
Mimo tego Beck jako przewodniczący SPD nadal uchodził za możliwego kandydata na kanclerza w najbliższych wyborach.
Kierownictwo socjaldemokratów zdecydowało jednak, że o urząd kanclerski powinien ubiegać się Frank-Walter Steinmeier. Minister spraw zagranicznych i wicekanclerz jest jedynym politykiem SPD, który popularnością w Niemczech dorównuje cieszącej się dużą sympatią szefowej rządu i CDU Angeli Merkel.
Na stanowisku przewodniczącego SPD Kurta Becka zastąpi Franz Müntefering - były szef partii w latach 2004 - 2005. Münterefring wycofał się w listopadzie ubiegłego roku z aktywnej polityki, aby poświęcić się opiece nad chorą na raka żoną. Po jej śmierci w ostatnich dniach powrócił na niemiecką scenę polityczną.