Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jerzy Malczyk
|

Szczyt Rosja-UE w Samarze nic nie przyniesie

0
Podziel się:

Negocjacje porozumienia o partnerstwie między Rosją a UE będą bezowozne albo skandalicznie bezowocne, pisze dziennik "Wiedomosti".

Negocjacje porozumienia o partnerstwie między Rosją a UE będą bezowozne albo skandalicznie bezowocne, pisze dziennik "Wiedomosti", zapowiadając piątkowe spotkanie rosyjskiego prezydenta Władimira Putina z niemiecką kanclerz Angelą Merkel i przewodniczącym Komisji Europejskiej Jose Manuelem Barroso w Samarze.

Według gazety, rozmowy na temat nowego porozumienia o partnerstwie i współpracy między Rosją a UE (ang. PCA) na pewno się tam nie rozpoczną. "Niewykluczone, że uczestnikom nie uda się nawet uzgodnić wspólnej deklaracji" - dodają "Wiedomosti".

Dziennik zaznacza, że uruchomieniu rokowań w sprawie PCA przeszkodził konflikt handlowy Moskwy z Warszawą. "Polska nie jest już osamotniona. Jak okazało się w poniedziałek na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych UE, jej stanowisko popierają też Litwa i Estonia. Jedyne, co do czego ministrowie byli zgodni, było to, że szczyt powinien się odbyć", piszą "Wiedomosti".

Powołując się na źródło w Administracji (Kancelarii) Prezydenta Federacji Rosyjskiej, gazeta wskazuje, że "oficjalnego początku rozmów na temat porozumienia o partnerstwie i współpracy nie będzie, gdyż jest wątpliwe, by Warszawa wycofała swoje weto".

Rozmówca "Wiedomosti" wyraził natomiast nadzieję, że w Samarze uda się nieformalnie porozmawiać o przygotowaniu nowego PCA.

"Kremlowskie źródło informuje, że poruszone zostaną także tematy wznowienia polskiego eksportu rolnego do Rosji, uregulowania konfliktu w Kosowie, rozmieszczenia elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej w Polsce i Czechach, a także demontażu radzieckich pomników w Europie" -konstatuje dziennik.

"Wiedomosti" cytują również opinię niemieckiego politologa Alexandra Rahra, którego zdaniem "Polska, Litwa i Estonia chcą dać nauczkę Niemcom za próby porozumiewania się z Rosją na płaszczyźnie dwustronnej i dlatego świadomie potęgują spory". "Gdy tylko 1 lipca przewodnictwo w UE przejdzie od Niemiec do Portugalii, Polska natychmiast wycofa weto", przytacza gazeta prognozę Rahra.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)