Na wniosek klubu LiD marszałek Sejmu Bronisław Komorowskizarządził w czwartek rano posiedzenie Konwentu Seniorów.
Chodzi o wniosek klubu PiS, który chce godzinnej przerwy w obradach przed II czytaniem projektu ustawy o ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.
Szef klubu PiSPrzemysław Gosiewskitłumaczył, że jego klub potrzebuje przerwy, aby dobrze przygotować się do debaty. - _ Jest to pana święty obowiązek, aby pozwolić klubowi przedyskutować swoje stanowisko _ - mówił Gosiewski do marszałka.
Komorowski odparł, że nie może być mowy o żadnym zaskoczeniu, gdyż klub LiD już w środę złożył wniosek o przejście do drugiego czytania projektu ustawy ratyfikacyjnej.
- ZOBACZ TAKŻE:
Wniosek o przerwę poparł jednak szef klubu LiDWojciech Olejniczak, mówiąc, że godzinna przerwa przed debatą przyda się wszystkim.
Jeszcze przed głosowaniem wniosku LiD o przejście do II czytania ustawy ratyfikacyjne,Karol Karski(PiS) argumentował, że jego przyjęcie będzie w oczywisty sposób uniemożliwiać rzetelną pracę nad projektem. Przypomniał, że klub PiS zgłosił poprawki do projektu. - _ Cała Polska dyskutuje o tych poprawkach, dlaczego Sejm nie miałby? _ - pytał.
Karski zaapelował, aby rzetelnie pracować nad projektem ustawy ratyfikacyjnej, która - jak dodał - jest drugą po konstytucji RP w hierarchii ważności.