Pierwsza sprawa dotyczyła rodzeństwa zamieszkałego w Przemyślu, które od 1993 roku dochodziło w sądzie odszkodowania za zniszczone przez najemcę mieszkanie.
Po trwającym blisko 9 lat postępowaniu, Sąd Najwyższy oddalił wniosek o kasację wyroku. Trybunał nie uznał argumentów polskich władz, że sprawa miała charakter skomplikowany. Stwierdził opieszałość i nieuzasadnioną przewlekłość działania wymiaru sprawiedliwości. Zasądził wypłacenie skarżącym 2400 euro zadośćuczynienia.
Druga sprawa dotyczyła postępowania karnego toczącego się przed Sądem w Giżycku. Oskarżony i skazany za kradzieże wniósł skargę o cenzurowanie przez władze aresztu śledczego jego korespondencji prowadzonej z Trybunałem. Sędziowie podkreślili, że każdemu obywatelowi przysługuje prawo do tajemnicy korespondencji, a szczególnie z przedstawicielami instytucji prawnych. Trybunał zalecił Polsce wypłacenie skarżącemu 2 tysięcy euro zadośćuczynienia.