PremierDonald Tuskjest przekonany, że Senat zagłosuje za ratyfikacją Traktatu z Lizbony. Jego zdaniem marszałek SenatuBogdan Borusewicz, _ wszystko tak zaplanował, że będzie dobrze _.
Premier pytany, czy jest spokojny o wynik głosowania powiedział: _ Borusewicz, to jest ostoja spokoju, więc dlaczego ja miałbym się denerwować? _
Senat rozpoczął w środę po godz. 9 posiedzenie. Senatorowie zajmują się tylko jednym punktem - ustawą upoważniającą prezydenta do ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego. Niektórzy senatorowie PiS deklarują, że niezależnie od decyzji władz swojego klubu będą głosować przeciw traktatowi.
Marszałek Senatu zaprosił na posiedzenie prezydentaLecha Kaczyńskiegooraz premiera.