PremierDonald Tuskzapowiedział, że do ewentualnych dymisji w jego gabinecie dojdzie, gdy któryś z ministrów zasłuży na to, by go zwolnić. Podkreślił, że dziś nie zamierza nikogo zwalniać, a najmniej zadowolony jest z samego siebie.
Wcześniej zapowiadano, że zmiany na stanowiskach ministrów w rządzie Tuska planowane są w sierpniu. - _ Jest rzeczą naturalną, że raz do roku taką ocenę tego, kto sobie dobrze radzi, a kto gorzej w swoim resorcie, warto przeprowadzać _ - twierdzi szef rządu.
Jak podkreśla, w sierpniu będzie oceniał co udało się zrobić poszczególnym resortom, a czego nie. - _ Natomiast decyzje personalne w odniesieniu do ludzi, jeśli zawalają swoją pracę, będę podejmował - i tego też oczekuję od swoich współpracowników - nie czekając na sierpień. I dlatego jeśli ktoś swoją pracę będzie źle wykonywał będzie żegnał się ze stanowiskiem niezależnie od pory roku _- podkreśla Tusk.
Premier podsumowując pół roku pracy swojego gabinetu podkreślił, że jego rząd nie odczuwa satysfakcji z tych sześciu miesięcy, _ bo wszystko można zrobić lepiej i szybciej _. - _ Jeśli mam ocenić pracę moich ministrów, biorąc pod uwagę co odziedziczyliśmy, w jakich warunkach politycznych pracujemy, z jakimi oczekiwaniami na co dzień się spotykamy, z jakim kontekstem wewnętrznym z tymi znamionami recesji wielu krajach, kluczowych krajach świata się spotykamy, to oceniam moją ekipę dobrze _ - stwierdził premier.
Tusk podkreślił, że na co dzień podejmuje decyzje personalne, jednak - _ oszczędza opinii publicznej szczególnie krwiożerczych spektakli _. - _ Wszędzie tam, gdzie uznaliśmy, moi ministrowie, czy ja osobiście, że wiceminister, dyrektor departamentu, szef agencji lub urzędu centralnego, nie zdaje egzaminu, podejmowałem decyzje szybko i bez wahania _ - zaznaczył. Dodał, że traktuje to jako swoją normalną codzienną pracę.
Premier zapewnił dziennikarzy, że _ relacje między PO a PSL są wzorowe _. - _ Nie znaczy to, że we wszystkich sprawach mamy identyczny pogląd, wtedy utworzylibyśmy Platformę Ludową i nie byłoby potrzeby budowania koalicji _ - zażartował.