Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Ukraiński biznesmen finansuje fundację Kwaśniewskiego

0
Podziel się:

Gdyby nie pieniądze ukraińskiego oligarchy Wiktora Pinczuka, fundacja Aleksandra Kwaśniewskiego nie miałaby środków na swoją działalność.

Gdyby nie pieniądze ukraińskiego oligarchy Wiktora Pinczuka, fundacja Aleksandra Kwaśniewskiego nie miałaby środków na swoją działalność.

Dyrektor fundacji Ireneusz Bil powiedział PAP, że współpracę z biznesmenem reguluje podpisana w 2006 r. umowa i dotyczy ona wspierania europejskiego programu fundacji "Amicus Europae".

Ze sprawozdania za 2006 rok wynika, że w ub.r. Fundacja Wiktora Pinczuka była jedynym poważnym donatorem fundacji Kwaśniewskiego. "Amicus Europae" dostała od niej 892 822 zł. (kwoty od wszystkich innych darczyńców to w sumie 5 tys. zł). Większości tych pieniędzy nie wydano, pozostały na koncie bankowym fundacji.

_ Według TVN24.pl Wiktor Pinczuk, jeden z najbogatszych Europejczyków, potentat gazowy i naftowy oraz zięć byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy, tylko w zeszłym roku przekazał fundacji "Amicus Europae" blisko milion złotych. _ Dyrektor fundacji Kwaśniewskiego twierdzi, że fundacja Pinczuka Yalta Europe Strategy wspiera wiodące organizacje pozarządowe w tym m.in. fundacje Billa Clintona i filantropa George'a Sorosa. Szczególny nacisk kładzie na wspieranie integracji europejskiej Ukrainy.

"Aleksander Kwaśniewski jest swoistym ambasadorem Ukrainy, więc fundacja byłego prezydenta jest bardzo dobrą platformą dla promocji europejskich aspiracji tego kraju" - powiedział Bil. Dodał, że fundacja Kwaśniewskiego nigdy nie kryła się ze współpracą z Pinczukiem i logo fundacji ukraińskiego oligarchy jest obecne na stronach internetowych Amicusa, a także imprezach organizowanych przez fundację.

Podpisana z fundacją Kwaśniewskiego umowa w 2006 roku przewiduje 3-letnią współpracę we wspieraniu europejskiego programu "Amicus Europae". Bil dodał, że w 2007 roku fundacja podpisała kilka umów z innymi organizacjami, tak więc pieniądze od Pinczuka nie są jedynymi, jakie posiada.

*Ireneusz Bil, dyrektor fundacji: *_ "Nie mam wątpliwości, że sprawozdanie zostało wykorzystane do walki politycznej z Aleksandrem Kwaśniewskim" _ Bil podkreślił, że w ramach umowy zorganizowano m.in. w grudniu 2006 roku konferencję poświęconą europejskiej polityce sąsiedztwa. Promując integrację europejską Kwaśniewski odbył także spotkania na wschodzie Ukrainy - W Doniecku i Dniepropietrowsku. W czerwcu ma odbyć się konferencja w Warszawie, z udziałem m.in. byłych prezydentów Rumunii i Słowacji, poświęcona polityce sąsiedzkiej.

Bil nie kryje zaskoczenia dotarciem tvn24.pl do sprawozdania finansowego fundacji za 2006 rok. Mówi, że jedynym depozytariuszem raportu było polskie MSZ, które w lutym br. otrzymało dokumenty przesłane na ręce minister Anny Fotygi.

Portal TVN24.pl przypomniał, że miesiąc temu Kwaśniewski był na zaproszenie Pinczuka na Ukrainie, a przy okazji mediował w sporze premiera Wiktora Janukowycza i prezydenta Wiktora Juszczenki. Za przelot zapłaciła fundacja Pinczuka. "Przyleciałem samolotem, który należy do polskiej linii prywatnej, natomiast został wynajęty przez organizatora spotkań" - tłumaczył wówczas radiu RMF były prezydent. Kwaśniewski ma także inne powiązania z Pinczukiem - zasiada w zarządzie jego fundacji.

Portal TVN24.pl podkreślił, że mimo blisko milionowego datku, działalność Fundacji Aleksandra Kwaśniewskiego "Amicus Europae" przedstawia się skromnie. Na swoje zadania statutowe, czyli m.in. organizację konferencji, wydała w 2006 roku niecałe 10 proc. swoich pieniędzy, czyli 65 tys. zł. Na koszty administracyjne (w tym remont siedziby w Alei Przyjaciół) ponad 120 tys. Pozostała suma, czyli 722 tysiące, pozostała na rachunku bankowym i zapisano ją jako zysk. Pod sprawozdaniem finansowym widnieje podpis prezesa zarządu Andrzeja Majkowskiego. To były minister w kancelarii Kwaśniewskiego, który odpowiadał za sprawy międzynarodowe.

Bil poinformował, że Fundacja Amicus Europae zorganizowała do tej pory 7 dużych konferencji międzynarodowych z udziałem polityków i ekspertów. Opracowała także raporty na temat polityki zagranicznej. Latem, zamierza zorganizować letnią szkołę integracji europejskiej, na którą zaprosi około 40 młodych liderów z Europy Wschodniej.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)