Biały Dom przewiduje "bardzo gorące lato" w Iraku, gdyż wrogowie Stanów Zjednoczonych grożą zdwojeniem ataków, by wywrzeć wpływ na toczącą się w USA debatę polityczną.
"Nie dajcie się zwieść, to będzie prawdopodobnie bardzo gorące lato. Terroryści zrobią, co mogą, żeby dokonać spektakularnych aktów przemocy" - powiedział we wtorek rzecznik prasowy Białego Domu Tony Snow.
Latem nastąpi ocena prowadzonej obecnie w Iraku amerykańskiej strategii. W ramach tego planu działania, mającego na celu podwyższenie poziomu bezpieczeństwa w Iraku, a w szczególności w Bagdadzie, w rejon konfliktu USA wysłały około 30 tysięcy dodatkowych żołnierzy. W sumie jest tam około 160 tysięcy amerykańskich wojskowych.
Pierwszy raport administracji USA oceniający nową strategię powinien ukazać się w połowie lipca.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: