W stanie Michigan odbywają się prawybory prezydenckie w obu partiach, chociaż tylko w Partii Republikańskiej mają realne znaczenie dla dalszego przebiegu walki o partyjną nominację do Białego Domu.
Wśród Republikanów uwagę obserwatorów przyciąga pojedynek między senatorem Johnem McCainem, który wygrał ostatnie prawybory w New Hampshire i wysunął się na czoło w krajowych sondażach, a byłym gubernatorem Massachusetts, Mittem Romneyem.
Ten ostatni, popierany przez konserwatywną część republikańskiego establishmentu, liczy na zwycięstwo w Michigan dzięki rodzinnym związkom z tym stanem. Jego ojciec był tu prezesem General Motors, a następnie przez trzy kadencje gubernatorem stanu.
Zdaniem ekspertów, Romney musi wygrać w Michigan, jeżeli poważnie myśli o zdobyciu nominacji. Sondaże dawały mu do poniedziałku niewielką przewagę nad McCainem, albo wskazywały na remis.
_ Wybory prezydenckie w USA odbędą się 4 listopada _.
Wskutek przyspieszenia przez władze stanowe terminu prawyborów, kierownictwo Partii Demokratycznej odebrało Michigan zwyczajową pulę delegatów na konwencję partyjną; liczba delegatów zdobytych przez kandydatów prezydenckich we wszystkich stanach decyduje o nominacji.
Barack Obama i John Edwards wycofali się w związku z tym z prawyborów w Michigan. Hillary Clinton pozostawiła swe nazwisko na liście kandydatów, ale ma to znaczenie jedynie symboliczne.