Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

W Sejmie gorąca dyskusja o hazardowej komisji śledczej

0
Podziel się:

Wnioski o powołanie komisji zgłosiły klubu PO, PiS oraz Lewicy.

W Sejmie gorąca dyskusja o hazardowej komisji śledczej
(PAP/Tomasz Gzell)

aktualizacja 17.00

Wnioski o powołanie komisji zgłosiłyhref="http://news.money.pl/artykul/trzy%3Bwnioski%3Bby%3Butworzyc%3Bkomisje%3Bds%3Bafery%3Bhazardowej,1,0,544257.html">klubu PO, PiS oraz Lewicy. Kluby PO i Lewicy chcą, by komisja liczyła po 7 posłów; PiS - 9.

Klub PO chce zbadać tok prac na tzw. ustawą hazardową w okresie rządów SLD (od 2002 roku), poprzez rządy PiS, do momentu wygłoszenia w Sejmie informacji rządu PO-PSL w tej sprawie (październik 2009).

Ponadto, komisja ma zbadać legalność działań członków rządu (i podległych im funkcjonariuszy) badających proces opracowywania przepisów.

Podkreślono też, że ważnym elementem pracy komisji powinno być zbadanie wpływu CBA na rozwój tzw. afery hazardowej.

[

Nałęcz: Komisja śledcza będzie operacją przy pomocy topor ]( http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/nalecz%3Bkomisja%3Bsledcza%3Bbedzie%3Boperacja%3Bprzy%3Bpomocy%3Btopora,6,0,546310.html )

PosełSebastian Karpiniukz PO mówił w Sejmie, że zakres prac komisji nie może dotyczyć tylko działań obecnego rządu i spraw ujawnionych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Dodał, że za rządów PiS także doszło do wycofania się z przepisów zwiększających obciążenia branży hazardowej.

Karpinuk wezwał Lewicę do _ racjonalnej debaty _ i odpowiedzi na pytanie, czy opozycja nie ma nic sobie do zarzucenia. Jego zdaniem podstawą oceny działań poszczególnych rządów w sprawie hazardu, powinien być wpływ ich decyzji na finanse publiczne. Komisja śledcza powinna zakończyć wyjaśnianie spraw do końca lutego przyszłego roku.

Poseł Karpiniuk apelował, aby _ nie stać tyłem do prawdy _. _ Proponujecie wysokiej izbie ćwierćprawdę, my proponujemy całą prawdę _ - mówił, odnosząc się do projektów uchwał autorstwa opozycji, która chce, aby badać prace nad zmianami w ustawie hazardowej tylko za rządu Tuska.

Z kolei według projektu PiS komisja miałaby zbadać nieprawidłowości działań parlamentarzystów, członków rządu oraz pracowników administracji rządowej podczas prac nad projektem ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Miałaby też wyjaśnić okoliczności ujawnienia tajemnicy państwowej o przebiegu postępowania prowadzonego przez CBA.

[

Afera hazardowa - _ tak _ dla komisji ]( http://news.money.pl/artykul/afera%3Bhazardowa%3B-%3Btak%3Bpremiera%3Bdla%3Bkomisji,73,0,547913.html )

Prawo i Sprawiedliwość chce, aby komisja zbadała: przestrzeganie procedur w trakcie prac nad ustawą o grach, działania podejmowane w toku prac nad ustawą przez parlamentarzystów klubu PO, a także _ nieformalne relacje między funkcjonariuszami publicznymi, w tym parlamentarzystami Platformy i członkami rządu a przedstawicielami branży hazardowej _.

Beata Kempaz PiS (na zdjęciu) uważa, że w Polsce mamy do czynienia z głębokim kryzysem władzy i państwa. Jej zdaniem afera hazardowa jest największa aferą ostatnich lat, a premierDonald Tuskmylił się, oskarżając opozycję o ataki i rozpętanie afery.

Posłanka wyraziła nadzieję, że sejmowa komisja śledcza wyjaśni udział w całej sprawie między innymi byłego szefa MSWiAGrzegorza Schetyny,Adama Szejnfeldaz resortu gospodarki oraz proces podejmowania decyzji przez samego Donalda Tuska.

Według projektu uchwały klubu Lewicy komisja miałaby zbadać, czy podczas prac nad rządowym projektem ustawy o grach i zakładach wzajemnych doszło do nieprawidłowości i złamania obowiązujących procedur.

Śledczy - jak czytamy w projekcie - mieliby też ustalić zakres odpowiedzialności osób, których obowiązkiem było zapewnienie właściwego przygotowania projektu nowelizacji i zagwarantowanie ochrony interesów ekonomicznych państwa. Lewica chce też, by komisja ustaliła źródła ujawnienia tajemnicy państwowej zarówno ze strony CBA, jak i członków rządów dotyczącej czynności Biura w sprawie nieprawidłowości w toku przygotowania projektu oraz sprawdzenia legalności działań CBA w przedmiotowej sprawie.

Palikot: PiS wcale nie chce komisji hazardowej

Pojawiają się informacje, że Przemysław Gosiewski miał sondować polityków PSL w sprawie ewentualnego wycofania się z pomysłu powoływania komisji. Wiceszef klubu PO Janusz Palikot podkreślił, że w tej sprawie spotka się z koalicjantem, aby potwierdzić lub zdementować te informacje.

Wiceprzewodniczący Palikot zapewnił, że Platforma z pewnością nie wycofa się z poparcia dla powołania komisji. Jego zdaniem, tylko projekt uchwały zaproponowany przez Platformę pozwoli wyjaśnić wszystkie wątpliwe wątki pojawiające się wokół ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych.

Z kolei szef klubu PSL Stanisław Żelichowski określił jako _ skandaliczną _ wypowiedź Janusza Palikota, a dotyczącą jego rozmowy z Przemysławem Gosiewskim. Według sugestii PO, szef klubu PiS miał _ sondować _ przedstawicieli Ludowców co sądzą na temat wycofania się z pomysłu powołania komisji śledczej ds. afery hazardowej.

Przewodniczący Żelichowski uważa, że podobne przypuszczenia są absurdalne, zwłaszcza, że PiS domagał się komisji i złożył w tej sprawie swój projekt uchwały.

Stanisław Żelichowski tłumaczył też, że obecnie trwają liczne rozmowy - w tym z przedstawicielami PiS i Lewicy - które mają na celu przekonanie PSL do głosowania za ich projektem uchwały. Z żadnej z tych rozmów nie wynikało jednak, aby komisji ds. afery hazardowej nie powoływać.

PSL poprze koalicjanta

Szef klubu PSL Stanisław Żelichowski zapowiedział, że Stronnictwo poprze projekt uchwały PO. Podkreślił, że ludowcy będą popierali wszelkie działania, które pozwolą dociec całej prawdy, aby - jak mówił - _ Polska stała się krajem mocniejszym niż przed aferą _.

_ - Będziemy intensywnie w niej pracowali, nasz przedstawiciel na pewno będzie dynamizował pracę tej komisji _ - powiedział Żelichowski.

_ - Chcemy wszystko wyjaśnić do końca i chcemy, żeby nie było tak, że ktoś komuś bardziej dokopie. Chcemy, abyśmy wszyscy na tej prawdzie, która wyjdzie, wyszli mocniejsi, żeby w przyszłości takie zdarzenia nie miały miejsca _ - dodał szef klubu PSL.

Polityk PSL stwierdził, patrząc na emocje towarzyszące toczącej się w Sejmie debacie, że nasuwa się stwierdzenie: _ oj, będzie się działo _. W jego opinii, obecne stanowiska klubów ws. powołania komisji śledczej wskazują na to, że podobnie jak to było przy poprzednich komisjach, będziemy mieli do czynienia _ z kilkoma prawdami, przedstawionymi w formie kilku sprawozdań _.

_ - Zanosi się na to, że znów dojdzie w Sejmie do głosowania kilku prawd i będziemy decydować, która prawda jest bardziej prawdziwa _ - dodał Żelichowski. * *

Wasserman: Jeśli chcecie prawdy głosujcie na _ naszą _ komisję

Zbigniew Wassermann uważa, że jeśli komisja śledcza mająca badać tzw. aferę hazardową powstanie w formie zaproponowanej przez PO, będzie miała problemy z dotarciem do prawdy.

_ - Jeśli chcecie dociec prawdy, głosujcie za wnioskiem PiS w sprawie komisji _- apelował Wassermann podczas debaty w Sejmie.

Poseł podkreślił, że ze strony rządzącej wyszło już kilka sygnałów źle wróżących przyszłej komisji. _ - Ta komisja będzie miała piekielnie trudną sprawę, żeby się uporać z prawdą. Nie z pieniędzmi, nie z tym, dla kogo one poszły, tylko z prawdą _ - przekonywał.

Według Wassermanna, mamy do czynienia z sytuacją, _ kiedy ktoś został złapany za rękę _, jednak jednocześnie premier _ dał bardzo wyraźne sygnały, że to nie standardy prawne, nie instytucje wymiaru ścigania i organów wymiaru sprawiedliwości mają tutaj głos decydujący _.

_ To ja - powiedział pan premier - mówię, że tu nie ma żadnej afery, to ja - powiedział pan minister sprawiedliwości - mówię, że ci ludzie są niewinni - taki przekaz poszedł do tych, którzy byli najbardziej właściwi, żeby weryfikować to, co się stało _ - podkreślił Wassermann.

Jego zdaniem, możliwość wyjaśnienia tej sprawy w trybie śledztwa _ zamordowano _.

Wassermann podkreślił też, że jeżeli na czele komisji ma stanąć polityk PO, będzie to niezgodne z zasadą, iż nie można być sędzią w swojej sprawie.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)