Według byłego premiera Włoch, pracownikami publicznego nadawcy są jedynie - tu cytat - ci, którzy sie prostytuują, bądź ludzie lewicy.
Atak Berlusoniego to reakcja na zarzuty pod jego adresem. Według mediów, Berlusconi usiłował kilka miesięcy temu polecić dyrekcji telewizji dwie młode aktorki. Prokuratura w Neapolu prowadzi śledztwo w sprawie nacisków Berlusconiego na kierownictwo RAI. Były premier odpiera zarzuty i atakuje publiczną telewizję.
Kierownictwo RAI uznało oskarżenia Berlusconiego za "nie do przyjęcia". Publiczny nadawca oświadczył, że ma pełne zaufanie do swych pracowników i współpracowników. Z kolei stowarzyszenie włoskich dziennikarzy uważa, że tym razem Berlusconi ,,przebrał miarę" i sugeruje mu, by "wstydził się i przeprosił" za obrazę kobiet i mężczyzn, pracujących w publicznych mediach.