Szkoły podoficerskie w całej Polsce mogą w tym roku nie przyjąć żadnego ochotnika. Armia, która liczy 116 tysięcy żołnierzy, ma być odchudzona do końca roku o 16 tysięcy osób.
_ Gazeta Wyborcza _ podkreśla, że jeszcze niedawno w całej Polsce wisiały billboardy zachęcające do wstąpienia do wojska. Spowodowało to znaczny wzrost liczby kandydatów do szkół podoficerskich, którzy już teraz dostają z niektórych uczelni zawiadomienia, że dokumenty, które złożyli, zostaną im zwrócone. Do wszystkich ośmiu szkół podoficerskich łącznie podania złożyło w tym roku kilkanaście tysięcy chętnych.
O tym, czy i w ogóle wojsko przyjmie w tym roku ochotników, Sztab Generalny zdecyduje w najbliższych dniach.
Wiadomo już, że z naboru nowego rocznika zrezygnowała Szkoła Podoficerskiej Marynarki Wojennej w Ustce.
ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.