Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wyślemy dodatkowe siły do Afganistanu?

0
Podziel się:

Czekają nas trudne decyzje, które nie będą popularne - zapowiada szef MSZ.

Wyślemy dodatkowe siły do Afganistanu?
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

(Aktualizacja: godz. 10.30)

Radosław Sikorski powiedział, że jeśli chodzi o Afganistan_ czekają nas trudne decyzje. _*W sprawie ewentualnego zwiększenia kontyngentu wojskowego w Afganistanie prezydent czeka na wniosek rządu, a premier zapowiada podjęcie decyzji w ciągu kilku tygodni. *

Donald Tusk powiedział, że decyzja polityczna w kwestii ewentualnego zwiększenia polskiego kontyngentu w Afganistanie zapadnie na przełomie roku. Zostanie ona podjęta wspólnie z prezydentem oraz z ministrami obrony narodowej i spraw zagranicznych.

Premier dodał, że oczekiwania Amerykanów wobec Polski to zwiększenie polskiego kontyngentu o kilkuset do tysiąca żołnierzy.

Decyzje będą kłopotliwe

Tymczasem Radosław Sikorski powiedział, że jeśli chodzi o Afganistan_ czekają nas trudne decyzje, które wiemy, że nie będą popularne _.

_ - W sprawie Afganistanu od początku kadencji prowadzimy bardzo konsekwentną politykę. Wycofaliśmy się z Iraku, wycofujemy się z kontyngentów bliskowschodnich po to, żeby wzmocnić to, co jest priorytetem, naszą misję w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego _ - powiedział szef MSZ.

Pytany, czy Polska zwiększy siły w Afganistanie, powiedział: _ Zaczekajmy na oświadczenie prezydenta Stanów Zjednoczonych, na decyzje sojusznicze _. Dodał, że Polska czuje się współodpowiedzialna za sojuszniczą misję w Afganistanie.

Tymczasem szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Aleksander Szczygło pytany, czy sądzi, że polskie siły w Afganistanie należy wzmocnić o tysiąc kolejnych powiedział, że trzeba _ spytać wojskowych, co należy zrobić, aby efekty polskiej misji były jak najlepsze _, ponieważ polityczna decyzja o samym udziale w operacji ISAF zapadła przed trzema laty.

_ - To jest pytanie, czy obecnie, przy tak dużej prowincji, przy tych siłach, które tam mamy, jesteśmy w stanie zapewnić poziom bezpieczeństwa żołnierzom i mieszkańcom prowincji _ - tłumaczył szef BBN.

Dodał, że decyzję o zwiększeniu kontyngentu musi poprzedzić analiza, którą przygotowało MON i przekazało do MSZ, a prezydent _ jest na końcu drogi _ decyzyjnej. Szczygło powiedział, że w ubiegłą środę prezydent Lech Kaczyński rozmawiał o Afganistanie z premierem Donaldem Tuskiem, a obecnie ośrodek prezydencki czeka na opracowanie przekazane przez MON resortowi dyplomacji. _ - Czekamy na to opracowanie i na wniosek rządu do prezydenta _ - powiedział szef BBN.

Według niego na analizy _ mamy czas _, ponieważ obecne postanowienie prezydenta - dotyczące wysłania 2 tys. żołnierzy i 200 pozostających w odwodzie w kraju - obowiązuje do 13 kwietnia.

Obama będzie prosił o pomoc

Dzisiaj prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama ma ogłosić, ilu kolejnych żołnierzy wyślą do Afganistanu USA. Amerykańskie media podają, że deklaracja będzie dotyczyć 25-35 tys. żołnierzy. Amerykańska administracja chce też, by swoje zaangażowanie wojskowe zwiększyli sojusznicy. W misji ISAF uczestniczą 42 państwa - oprócz członków NATO także 14 państw spoza Sojuszu. Na początku grudnia ministrowie spraw zagranicznych NATO będą rozmawiać m.in. o zwiększeniu liczebności wojsk sojuszu w Afganistanie.

W poniedziałek dziennik _ Polska _, powołując się na rzecznika MSZ, napisał, że plan opracowany przez MON i przesłany do MSZ przewiduje wysłanie do tysiąca kolejnych żołnierzy. Przed miesiącem _ Gazeta Wyborcza _ podawała, że wiosną rząd planuje zwiększenie kontyngentu o 600 żołnierzy i pracowników cywilnych potrzebnych do projektów budowy kraju.

| Wojska w Afganistanie |
| --- |
| W prowincji Ghazni przebywa obecnie ok. 2 tys. polskich żołnierzy w ramach szóstej zmiany kontyngentu, której rotacja wypada w kwietniu. Na początku grudnia ministrowie spraw zagranicznych NATO będą rozmawiać m.in. o zwiększeniu liczebności wojsk sojuszu w Afganistanie. We wtorek prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama ma ogłosić, ilu kolejnych żołnierzy wyślą do Afganistanu USA. Amerykańskie media podają, że deklaracja będzie dotyczyć 25-35 tys. żołnierzy, a amerykańska administracja chce też, by swoje zaangażowanie wojskowe zwiększyli sojusznicy. W misji ISAF uczestniczą 42 państwa - oprócz członków NATO także 14 państw spoza Sojuszu. |

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)