Portugalia wprowadza bezpłatne prenumeraty gazet dla młodzieży, aby promować krytyczne myślenie
Portugalski rząd zatwierdził przepisy umożliwiające bezpłatny dostęp do cyfrowych wydań głównych tytułów prasowych dla młodzieży. Program ma zachęcić około 400 tysięcy młodych Portugalczyków do regularnego czytania mediów, ze szczególnym uwzględnieniem tematyki politycznej i ekonomicznej.
Zgodnie z nowymi regulacjami, każdy młody Portugalczyk w określonym przedziale wiekowym będzie mógł otrzymać od państwa miesięczne wsparcie w wysokości 20 euro na prenumeratę online głównych dzienników o profilu polityczno-ekonomicznym. Program zaplanowano na okres dwóch lat i obejmie on uczniów zarówno szkół publicznych, jak i prywatnych.
Głównym celem inicjatywy, jak podkreślił portugalski rząd, jest zachęcenie młodzieży do regularnego czytania prasy oraz rozwijanie umiejętności krytycznego myślenia. Analitycy wskazują, że działanie to może również zwiększyć zainteresowanie młodych ludzi sprawami politycznymi i gospodarczymi kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pierwszy Europejczyk w piramidzie Chefrena Nie tego spodziewał się w grobowcu
Odpowiedź na radykalizację poglądów wśród młodzieży
Wielu obserwatorów portugalskiej sceny społecznej uważa, że wprowadzony program ma na celu również ostudzenie radykalnych nastrojów wśród młodego pokolenia. Badania przeprowadzone w ubiegłym roku przez ISCSP/CAPP wykazały, że aż 74 proc. Portugalczyków w wieku 18-34 lat postrzega sytuację polityczną w sposób radykalny, z dominacją silnie prawicowych przekonań.
Antonio Silva, uczeń zespołu szkół im. Vergilio Ferreiry w Lizbonie, zauważa w rozmowie z PAP, że "wśród zainteresowanych polityką osób z mojego pokolenia widać dziś radykalnie prawicowe nastawienie do polityki i partii politycznych. Osoby te jednak bardzo rzadko czytają gazety, a ich wiedza o sytuacji krajowej czy zagranicznej jest płytka i pochodzi z mediów społecznościowych, głównie z TikToka".
Były minister ds. komunikacji społecznej Portugalii, Jose Sanches Osorio, podkreśla specyfikę portugalskiego krajobrazu medialnego. "W przeciwieństwie do wielu państw europejskich Portugalia nie ma dziś liczącego się dziennika lub tygodnika o profilu prawicowym. Dominuje przekaz głównych partii politycznych, sprawujących od 50 lat na przemian władzę w naszym kraju – socjalistów i socjaldemokratów".
Komentatorzy interpretują rosnącą radykalizację młodzieży i niechęć do głównonurtowych mediów jako wyraz buntu przeciwko systemowi. Podkreślają również, że sama polityka stała się mało atrakcyjna dla młodego pokolenia.
Wątpliwości co do skuteczności programu
Leonidio Paulo Ferreira, zastępca redaktora dziennika "Diario de Noticias", wyraża sceptycyzm wobec potencjalnego sukcesu nowej inicjatywy. W jego ocenie, portugalski system edukacji w niedostatecznym stopniu zachęca młodzież do czytania prasy, również w formatach cyfrowych.
Ferreira w rozmowie z PAP stwierdza, że "młodzi mają dziś w sieci ogrom atrakcyjnych i darmowych rzeczy, od streamingu przez muzykę, kończąc na grach online. Wątpię, aby nagle nastąpił szczyt popularności czytania informacji prasowych. To szkoła musi kierować do nich zachęty dotyczące zdobywania wiedzy o otaczającym ich świecie w mediach".
Dziennikarz przyznaje, że redakcje portugalskich gazet mają trudności w dotarciu do młodych czytelników. Zwraca uwagę na istotną różnicę pokoleniową. "W redakcjach brakuje dziś młodych ludzi, którzy znaleźliby sposób na skuteczną komunikację ze swoimi rówieśnikami". Przypomina również, że wcześniejsze inicjatywy mające na celu zachęcenie młodzieży do czytania prasy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.
Ferreira realistycznie ocenia perspektywy nowego programu. "Propozycja rządu dla młodych pokrywania za nich prenumeraty gazet online nie oznacza, że skorzystają z niej od razu tłumy nastolatków. Część z nich na pewno nawet nie zainteresuje się tą ofertą; choć próbować warto".