Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
ANA
|

Pracownicy budżetówki przed ministerstwem. "Błaszczak czołgi kupuje ..."

20
Podziel się:

Pracownicy sfery budżetowej pikietują przed Ministerstwem Rodziny i Polityki Społecznej. "Polityka rządu taka - z pracownika ZUS zrobić biedaka" - czytamy na jednym z transparentów, które przynieśli ze sobą protestujący.

Pracownicy budżetówki przed ministerstwem. "Błaszczak czołgi kupuje ..."
Wynagrodzenia w sferze budżetowej. Pracownicy budżetówki pikietują w sobotę przed MRiPS (PAP, Piotr Nowak)

Przed Ministerstwem Rodziny i Polityki Społecznej (MRiPS) pikietują w sobotę od godz. 11 m.in. pracownicy ZUS, wymiaru sprawiedliwości, sądów, administracyjni pracownicy wojska, a także pracownicy Inspekcji Transportu Drogowego.

Organizatorem pikiety jest Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ), które organizuje takie wydarzenie w sobotę w kilku miejscach w Warszawie.

"Chcemy godnych wynagrodzeń", "Automaty żądają godnej wypłaty", "Tania siła robocza polskiej armii", "Błaszczak czołgi kupuje pracowników RON nie szanuje", "Żądamy sprawiedliwego wynagrodzenia nie biedy i upokorzenia", "Polityka rządu taka - z pracownika ZUS zrobić biedaka" - to niektóre transparenty trzymane przez pracowników budżetówki, którzy przynieśli ze sobą też trąbki i gwizdki.

Zobacz także: Protest medyków. Sporne głosy o negocjacjach z rządem. „Jesteśmy coraz bliżej”

Pikietujący mają przekazać w sobotę, za pośrednictwem minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg, petycję do premiera Mateusza Morawieckiego, w której upomną się o godną pracę i o to, "żeby praca, wróciła do nazwy ministerstwa".

W projekcie budżetu na 2022 rok zapisano podwyżkę wynagrodzeń w sferze budżetowej wysokości 4,4 proc. Jednak zdaniem OPZZ, taka podwyżka jest niewystarczająca. Bowiem aby zrekompensować inflację w 2021 roku, podwyżka musiałaby wynieść 12 proc.

Płace w budżetówce. "Czas obietnic się skończył"

- Żądamy godnej pracy, żądamy godziwego wynagrodzenia. Czas obietnic już się skończył. Inflacja galopuje, ceny wzrastają, wszystkiego, tylko nie wynagrodzeń. Gdzie podwyżki, panie premierze? - powiedziała do zgromadzonych wiceprzewodnicząca OPZZ Barbara Popielarz.

- Jesteśmy tutaj, żeby żądać dialogu, rozmów, sprawiedliwości, godności i szacunku dla wszystkich pracowników (...). Jesteśmy tutaj, żeby pokazać niezadowolenie z tego, co robi nasza obecna władza" - dodała.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(20)
WYRÓŻNIONE
Masakra jakaś
3 lata temu
Oni chyba nie oglądają TVP, przecież jest pięknie i bogato w Polsce, a reszta świata nam zazdrości, a jak coś złego to Tusk a wina.
Niewdzięcznic...
3 lata temu
Przecież niedawno były podwyżki wynagrodzeń, prezydent nawet podPISał, to nic że dla siebie, ojca i ciotki, którzy są w radach, ale podwyżki były🤭
NoFway
3 lata temu
Niech idą do sądu i ministra Z...y. Suweren się budzi?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (20)
po _uj czołgi...
2 lata temu
panie płaszczak, niech pan powie: po _uj nam te czołgi, skoro Amerykańcom płacimy co roku po 2 miliardy dolarów za "ochronę", to jest za pobyt ich wojsk w Polsce?
Karol
3 lata temu
Przecież podwyżki były... i to aż 60-70% ale dla swoich przy korycie...
jasiek
3 lata temu
rzady partii posady i stolki sa tragedia dla przedsiebiorcow i tych ktorzy chca pracowac, dopieszczani sa za to swoi, oraz roszczeniowa, nie garnaca sie do pracy czesc spoleczenstwa
Donna
3 lata temu
PIS zrobi z nas wszystkich biedaków poprzez tę galopującą inflację. Niech pracownicy ZUS nie czują się specjalnie wyróżnieni. Oni mają w nosie całe społeczeństwo, Was też
Marks...
3 lata temu
Kult wojny Aresa, to militaria...a to z kolei lobbing za wszelka cenę wszak arsenał armat to niezły biznes... Tu humanitaryzm ustępuje, ten ma kash a ten satysfakcję (pan Błaszczak-psychoanaliza osoby nie wykonana - z oglądu stwierdza się wysoki stopień rusofobii... ) stania na czele armii państwa...przy okazji uleczone fobie i lepsza tzw. męskość... Tyle , że w razie konfliktu na tyły frontu ewentualnie na tzw. azyl...do raju...co tam mięso armatnie ... to synowie innych matek !!! Karuzela świata i tak w koło... to jest logika współczesnego zjadacza kanapki...Tak będzie, do puki ludzie zbiorowo nie odmówią rządzącym na tzw. męską, co gorsza kobiecą zabawę w wojnę !!! współcześni wariaci, co to mówią o dyplomacji a nigdy jej nie stosują !!! Może jej po prostu nie rozumieją, albo na pewno !!!