Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Premier cieszy się z niższej inflacji. Zapomina o jednym

39
Podziel się:

Premier Mateusz Morawiecki na konferencji poświęconej seniorom nawiązał także do tematu trudnych czasów i wysokiej, jak ją nazwał, "ruskiej inflacji". Mateusz Morawiecki zauważył, że zgodnie z najnowszymi danymi GUS inflacja spadła, ale zapomniał o jednej ważnej kwestii.

Premier cieszy się z niższej inflacji. Zapomina o jednym
Premier Mateusz Morawiecki (PAP, Marcin Obara)

- Rząd Prawa i Sprawiedliwości dba o seniorów, w tych trudnych czasach - zapewnił premier i dodał "ruska inflacja" musi być łagodzona.

Inflacyjne odczyty spadają, ale ceny rosną. Oto powód

- W końcu jest dobra wiadomość. Inflacja - marzec do lutego - zaczyna spadać. Kolejne miesiące - będą spadki inflacji. To wszystko widać już w analizach gospodarczych. To bardzo dobra wiadomość dla emerytów, bo wszystkie świadczenia - i waloryzacja, i trzynasta, i czternasta emerytura - będą utrzymane, a inflacja będzie miesiąc po miesiącu spadała - powiedział premier Morawiecki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Młodzi ludzie nie wytrzymali. PiS sam się o to prosił

Według najnowszych danych GUS, inflacja w marcu wyniosła 16,2 proc., co oznacza, że mamy oczekiwany spadek w porównaniu z rekordowym lutym, ale nie tak duży, jak mówiły wcześniej prognozy. Tymczasem miesiąc do miesiąca wzrost cen nie zwalnia

Eksperci wskazują także, że aktualny spadek to efekt powodów czysto statystycznych.

"Przy jej wyliczaniu okresem bazowym będzie marzec 2022 r., kiedy to m.in. przez wojnę doszło do niesamowicie szybkiego wzrostu cen 3,3 proc. w skali miesiąca" - wyjaśniają w komentarzu ekonomiści Santander Bank Polska.

Przekonują oni, żeby nie patrzeć na inflację w ujęciu rok do roku, gdyż odczyt ten niewiele nam powie o tym, co tak naprawdę dzieje się z cenami w Polsce. Na przykład inflacja w marcu wyniesie ok. 16 proc. rok do roku (r/r) względem 18 proc. r/r w lutym, czyli spadnie, ale tak naprawdę jednocześnie przyspieszy, tyle że w ujęciu miesiąc do miesiąca (m/m).

To znaczy, że ceny w marcu realnie nie spadną, a wciąż będą rosły względem lutego i to w zawrotnym tempie.

Faktycznie miesiąc do miesiąca ceny wzrosły o 1,1 proc. Gdy ten wzrost dodamy do styczniowego, gdy ceny w porównaniu z grudniem wzrosły o 2,5 proc. i do lutowego, gdy w porównaniu ze styczniem wzrosły o 1,2 proc., kumuluje nam się już w samym 2023 r. wzrost cen rzędu 5 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(39)
Pusia
rok temu
Janko niespodzianka jest w koszyku inflacyjnym ?
Idioten
rok temu
Kłamco sądowy morawiecki porównaj inflację za Odrą tam na poziomie ok. 8% dlaczego o tym nie mówisz. Jesteście nieudacznikami a dla swej tłustej kasty to forsa wagonami
Polak.pl
rok temu
Pisowcy od nadmiaru milionów i władzy stracili kontakt z rzeczywistością... coś niczym Putin i Łukaszenko...
miskaryżu
rok temu
Świadomie pan premier kłamie czy nie ma pojęcia o ekonomii? Inflacja nie spadła. Spadło tempo wzrostu inflacji. Ceny rosną nadal tylko minimalnie wolniej. I co ja mam myśleć o takich wypowiedziach premiera?
PytamTylko
rok temu
A może premier cieszy się w ogóle z wysokiej inflacjinw Polsce skoro działania rządu w dużej mierze przyczyniły się do tak ogromnej inflacji oraz brak skutecznych działań, a wręcz działania proinflacyjne mogą sugerować, że rządowi zależy na inflacji? Oczywiście nikogo o nic nie oskarżam, pytam tylko. Jeśli się mylę proszę o merytoryczne argumenty.
...
Następna strona