Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|
aktualizacja

Prezes Huawei o wpisaniu firmy na czarną listę w USA. "Zaszkodzi miliardom konsumentów"

8
Podziel się:

- To niebezpieczny precedens - skomentował decyzję amerykańskiej administracji szef chińskiego giganta Song Liuping. Jego zdaniem narastający konflikt z USA i zaszkodzi amerykańskim firmom i wpłynie na liczbę miejsc pracy w tym kraju.

Song Liuping odpowiada na wpisanie Huawei na amerykańską czarną listę
Song Liuping odpowiada na wpisanie Huawei na amerykańską czarną listę (East News, HECTOR RETAMAL/AFP/East News)

Liuping zabrał głos na konferencji prasowej, w czasie której odniósł się do decyzji amerykańskiego resortu handlu z 15 maja. Zgodnie z nią Huawei i 70 powiązanych z nim firm trafiło na czarną listę podmiotów, które muszą uzyskiwać zgodę rządu w Waszyngtonie na to, by kupować amerykańskie komponenty i technologię. Wszystko z powodu podejrzeń o szpiegostwo.

W konsekwencji współpracę z Chińczykami mocno ograniczył np. koncern Alphabet, odpowiedzialny m.in. za Google i system Android.

- Ta decyzja nie zmieni nic w kwestii zwiększenia bezpieczeństwa w sieci - stwierdził Liuping. Dodał, że Stany stwarzają w ten sposób sztuczne poczucie bezpieczeństwa, które odwraca tylko uwagę od prawdziwych wyzwań, przed którymi stoi branża telekomów.

Zobacz także: Obejrzyj też: Afera Huawei. Jest się czego bać?

- To stwarza niebezpieczny precedens. Dzisiaj chodzi o firmy telekomunikacyjne i Huawei. Ale jutro może chodzić o waszą branżę, waszą firmę i waszych konsumentów - przestrzegł.

Liuping przypomniał też, że w marcu jego firma złożyła pozew przeciwko amerykańskiej administracji. Stany już wtedy stawiały Chińczykom zarzuty szpiegostwa. Jak stwierdził, do dziś USA nie dostarczyły na to żadnych dowodów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(8)
fix
5 lata temu
Strzelili sobie w kolano, to mają przestrzelone. Nikt tu nie ucierpi oprócz Huawei, straszenie im nie pomoże. Kto wie komu udostępniają te dane, obstawiam że carowi Putinowi, który pragnie kontroli nad światem na wyłączność.
Obywatel
5 lata temu
Życie.. niech Huawei opracuje swój system operacyjny na telefony oraz komputery. Niech wykupi fabrykę Foxconn i zacznie w niej produkować procesory, które zamiast iść do Ameryki zostawi dla swoich urządzeń. W 3 lata przemysł w Stanach przestanie istnieć. A jeśli Ameryka spróbuje interwencji zbrojnej to rozbije się o chińskie krążowniki i niszczyciele. A amerykańskie f35 oraz f22 zostaną zestrzelone przez rosyjskie i chińskie myśliwce. Unia Europejska po cichu też nie popiera tego embarga, gdyż trafia to w ich obywateli, zatem może dojść do sytuacji wykopania Amerykanów że starego kontynentu.
WOLF
5 lata temu
Jakis czas temu Apple zapowiedział mniejszą sprzedaż/produkcję iPhona. Rynki zareagowały nizszymi notowaniami wielu firm współpracujących z Apple. Tutaj mamy do czynienia z ograniczeniem na niebywale większą skalę. To może być strzał w kolano. Wiele firm w Stanach, Europie - globalnie - straci. Konsekwencje będą odczuwalne też globalnie. U nas też. Huawei to lider technologii 5G. Za nim długo nikogo nie ma. Nie tak ogranicza i kontroluje się wpływy giganta (Huawei). Są inne, skuteczniejsze metody, ale za skomplikowane na mentalność i rozum w sumie prostego (forma dyplomatyczna) Kowboja.
Really
5 lata temu
Chyba chodzi o zgodę Waszyngtonu na kupowanie chińskich podzespołów i części, a nie amerykanskich. Chociaż z Donaldem Trumpem nic nie wiadomo - mogł zakazać czegokolwiek, a potem twierdzić że jego wypowiedź zniekształciły wrogie liberalne media i nieprzychylni mu Demokraci. Może stworzyć aplkację na smartfona (nakładka na Tweetera) która będzie objaśniać rzeczywisty sens wypowiedzi i intencje Donalda Trumpa. Choć nie wiem czy taki algorytm jest w stanie ktokolwiek stworzyć. Każda inteligencja, czy to sztuczna czy białkowa, wysiada gdy spróbuje zrozumieć Donalda Trumpa. Trump to czysta transcedencja.
Stara Baśń
5 lata temu
Dowody? Jake dowody, każdy sądzi według siebie stad pewność USA.