Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Ratajczak
|
aktualizacja

Tylko w money.pl: Prezes Huawei odpowiada USA. "Żaden polityk nie wpływa na firmę"

9
Podziel się:

- Przemysł telekomunikacyjny nie może być ofiarą politycznych rozgrywek - pisze w liście otwartym Tonny Bao, szef Huawei Polska. - Żaden inny producent urządzeń elektronicznych nie oferuje takiego poziomu przejrzystości jak Huawei - dodaje Bao.

Tonny Bao, CEO Huawei Polska
Tonny Bao, CEO Huawei Polska (Huawei, Huawei)

Albo kontrakty dla Huawei, albo amerykańskie bazy w Polsce. Taki warunek mieli usłyszeć polscy dyplomaci od amerykańskich polityków kilka tygodni temu.

Jak wynika z informacji amerykańskich mediów, Waszyngton naciskał na polski rząd, aby zakazał chińskiemu koncernowi budowy sieci łączności 5G w Polsce. Takie żądanie najpewniej polscy dyplomaci usłyszą też również podczas właśnie zaczynającego się szczytu bliskowschodniego w Warszawie.

Wojna handlowa

USA, Nowa Zelandia, Japonia już zablokowały udział Huawei w budowie krajowych sieci 5G, a ostrzeżenia wydały Czechy i Francja. Polska stała się areną konfliktu za sprawą zatrzymania pracownika koncernu pod zarzutem szpiegostwa. O sprawie pisaliśmy tutaj.

Koncern właśnie wydał w sprawie kolejne specjalne oświadczenie. Szef Huawei Polska Tonny Bao w liście otwartym podkreśla, że czas oddzielić politykę od gospodarki. O części zarzutów USA mówi wprost: amerykańskie spekulacje. Przywołuje liczby i zapewnia, że firma od zawsze stawia na przejrzystość i otwartość.

- Podejrzenia amerykańskiego rządu dotyczące Huawei i działania, które podejmuje, mają tak naprawdę mało wspólnego z obawą o technologie czy bezpieczeństwo. Prawda jest taka, że rząd USA motywowany jest zmianami klimatu politycznego w swoim kraju oraz strachem przed pozostaniem w tyle za Chinami w rozwijaniu technologii 5G - pisze Tonny Bao, szef Huawei Polska.

- W dzisiejszych czasach niemożliwe staje się zdefiniowanie "narodowości" danego produktu. Wiele amerykańskich firm, w tym także producenci urządzeń telekomunikacyjnych z innych krajów, produkuje swoje towary w Chinach bądź korzysta z części wyprodukowanych w chińskich fabrykach. Mimo tego żaden amerykański rząd w historii nie zaproponował wprowadzenia zakazu na te produkty - przekonuje.

Poniżej publikujemy pełne oświadczenie szefa Huawei Polska:

Ponad dekadę temu Huawei rozpoczął współpracę z Motorolą i założył joint venture z 3Com i Symantec. Produkty tych firm zostały dobrze przyjęte na rynku w USA. Teraz jednak rząd Stanów Zjednoczonych twierdzi, że produkty oferowane przez Huawei stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Jak można było się tego spodziewać, zarzuty te są wygłaszane jedynie przez polityków.

Podejrzenia amerykańskiego rządu dotyczące Huawei i działania, które podejmuje, mają tak naprawdę mało wspólnego z obawą o technologie czy bezpieczeństwo. Prawda jest taka, że rząd USA motywowany jest zmianami klimatu politycznego w swoim kraju oraz strachem przed pozostaniem w tyle za Chinami w rozwijaniu technologii 5G.

W rezultacie USA rozpoczęło kampanię wśród swoich sojuszników, która ma na celu wykluczenie Huawei z prac nad technologią 5G. Działania rządu nie mają nic wspólnego z bezpieczeństwem kraju, ale mają one na celu wyeliminowanie szybko rozwijającej się konkurencji.

Huawei to globalna firma z główną siedzibą w Chinach. Odkąd weszła na europejski rynek w 2001 roku, jest poddawana bardzo rygorystycznej kontroli. Spółka została sprawdzona pod każdym aspektem. Badano między innymi mechanizmy dotyczące bezpieczeństwa teleinformatycznego, struktury jej kapitału oraz system ochrony prywatności. Huawei zainwestowało tworząc ośrodki bezpieczeństwa teleinformatycznego w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Belgii, gdzie nasi klienci oraz niezależna trzecia strona może skontrolować nasze produkty.

Ponadto dostarczamy ekspertom nasze kody źródłowe do oceny. Nasza firma była podmiotem o wiele większej ilości surowych audytów i inspekcji niż jakakolwiek inna spółka w sektorze ICT. Żaden inny producent urządzeń elektronicznych nie oferuje takiego poziomu przejrzystości jak Huawei.

Od czasu założenia spółki 30 lat temu, Huawei utrzymuje bardzo wysoki poziom zabezpieczeń, którym zaufało już ponad 3 miliardy ludzi i 1,5 tys. operatorów na całym świecie. Czy te liczby nie są bardziej przekonujące niż bezpodstawne i szkodliwe spekulacje amerykańskiego rządu?

Huawei to prywatna spółka, której udziały należą do jej pracowników. Od 2000 roku regularnie publikujemy roczne sprawozdania, audytowane przez KPMG.

Co więcej, Huawei poza informowaniem o swoich wynikach, przepływie gotówki czy inwestycjach, publikuje także swoją strategię biznesową, projekcję trendów, informacje dotyczące szacowanego ryzyka, strukturę nadzoru korporacyjnego, a także listę oraz życiorys członków zarządu. Spółka jest także całkowicie niezależna politycznie.

Żaden polityk czy rząd danego kraju nie posiada udziałów w spółce. Dużo ważniejsze od interesów spółki jest dla Huawei bezpieczeństwo konsumentów, sieci i przedsiębiorstw.
Dochody Huawei uzyskujemy od naszych klientów, a połowa z nich pochodzi z zagranicznych rynków. Naszą intencją jest zapewnienie naszym klientom najwyższego poziomu bezpieczeństwa w każdym kraju.

Zdecydowanie zabraniamy więc działań narażających naszych klientów na niebezpieczeństwo w naszej spółce.

Nigdy nie poddany się jakimkolwiek instrukcjom, aby angażować się w takie działania.

Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wypowiedziało się w sprawie błędnej interpretacji chińskiego prawa zaznaczając, iż nie istnieje żaden przepis prawny nakazujący firmom instalowania sprzętu szpiegującego użytkowników. Zostało to także potwierdzone przez międzynarodowe renomowane kancelarie prawne.

W dzisiejszych czasach niemożliwe staje się zdefiniowanie "narodowości" danego produktu. Wiele amerykańskich firm, w tym także producenci urządzeń telekomunikacyjnych z innych krajów, produkuje swoje towary w Chinach bądź korzysta z części wyprodukowanych w chińskich fabrykach. Mimo tego żaden amerykański rząd w historii nie zaproponował wprowadzenia zakazu na te produkty.

Należy podkreślić, że technologia 5G jest jedynie ewolucją technologii 4G. Oferuje zwiększoną pojemność, szybszą prędkość, mniej opóźnień oraz więcej połączeń co przekłada się także na lepsze systemy bezpieczeństwa. Cyberbezpieczeństwo zaś to kwestia techniczna a nie polityczna. Powinno być rozwijane i definiowane na podstawie standardów, weryfikowane testami, osiągane poprzez innowacje oraz wdrażane przy szerokiej współpracy.

Podział pracy, kooperacja, wiedza i doświadczenie - to są składniki dobrego produktu. W przemyśle telekomunikacyjnym Huawei odpowiada jedynie za budowę sieci. To operatorzy oraz użytkownicy są właścicielami i użytkownikami tej sieci. Huawei nie posiada ani nie ma dostępu do danych generowanych przez użytkowników i administratorów sieci.

Mamy nadzieję, że obawy polskiego rządu dotyczące bezpieczeństwa mogą zostać rozwiane poprzez rygorystyczne testy bezpieczeństwa i otwarty dialog. Cyberbezpieczeństwo jest dla nas niezwykle ważnym aspektem. Naszą odpowiedzialnością jest zagwarantowanie bezpieczeństwa sieci, co jest dużo ważniejsze od interesów spółki. Jesteśmy oddani otwartej i przejrzystej współpracy z rządami, klientami i innymi spółkami tego sektora, aby wspólnie dążyć do transparentnych rozwiązań.

Nalegamy, aby dyskusja na temat cyberbezpieczeństwa została ograniczona do technologii i wyszła z politycznej debaty, w której teraz się znajduje. W czasach globalizacji, wdrożenie nowych technologii ICT jest podstawą społecznego i ekonomicznego rozwoju na całym świecie. Pozostawmy politykę politykom i nie pozwólmy aby przemysł telekomunikacyjny stał się ofiarą politycznych rozgrywek.

Tonny Bao, CEO Huawei Polska

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
asnek
5 lata temu
5G to przyszłość, od każdej firmy będzie takie samo. Równie dobrze dzisiejsza technologia już daje możliwości dostępu do nasze prywatności, a nikt się nie boi. Kwestia zabezpieczen.
daria
5 lata temu
Moim zdaniem sprawa jest jasna. Technologia 5G jest ulepszeniem poprzedniej generacji i nie powinna być tak szkalowana. Tracimy bez sensu czas i energię na kłótnie zamiast skupić się na możliwie szybkiej budowie sieci i korzystania z jej zalet.
julian
5 lata temu
To zagrywka polityczna, Chiny i tak w kwestii 5G wyprzedzają inne kraje, miejmy nadzieję że Polska nie będzie za bardzo odstawać.
kk edmonton
5 lata temu
Chiny to uspiony smok? Nikt nie wie jakie informacje i jak beda wykorzystane przez operatora sieci?
ja
5 lata temu
biorąc pod uwagę fakt, że USA od dawna wymusza na producentach rozwiązań elektronicznych i oprogramowania tworzenie tylnego wejścia dla ich agencji rządowych i towarzyskich, nie był bym zdziwiony, gdyby po latach okazało się, że HUAWEI jest gnębiony, bo odmówił wstawienia amerykanom tylnej furtki w swoje telefony ....