Przez koronawirusa ludzie ruszyli po elektronikę. Kamery internetowe to spektakularny przykład wzrostu cen

Przez pandemię wzrosło zainteresowanie elektroniką. - Zdecydowanie większą popularnością cieszyły się narzędzia do zdalnej komunikacji: laptopy, kamery internetowe, słuchawki z mikrofonem - powiedział Wojciech Buczkowski, prezes firmy Komputronik. - Są podwyżki wielu tego typu produktów, ma to związek z niedoborami - mówił Buczkowski. Jego zdaniem wzrost cen niektórych towarów ma charakter czasowy i ceny jeszcze w maju będą spadać. - Największe podwyżki dotyczyły laptopów oraz kamer internetowych. Kamerka potrafiła kosztować np. 300 zł, a teraz 550 - mówi Buczkowski w programie "Money. To się liczy". - Można to nazwać spekulacją, która prawdopodobnie jest po stronie producentów lub dystrybutorów międzynarodowych. My nadal stosujemy marże zbliżone do tych, które stosowaliśmy w przeszłości - zapewnił prezes Komputronika.