Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Rekord sprzedaży niezabudowanych działek. Boom napędzają rosnące ceny mieszkań

8
Podziel się:

Ponad 141 tys. niezabudowanych działek sprzedano w 2020 roku. To zdecydowany rekord. Tylko w porównaniu z 2019 roku gruntów udało się sprzedać o 17 proc. więcej - wynika z badania GetHome. Eksperci oceniają, że ten wynik to efekt rosnących cen mieszkań.

Rekord sprzedaży niezabudowanych działek. Boom napędzają rosnące ceny mieszkań
Rekord sprzedaży niezabudowanych działek. W 2020 roku sprzedano ich ponad 141,3 tys. (Adobe Stock)

Badanie GetHome, które analizuje dane GUS, wskazuje, że w 2020 roku padł nowy rekord sprzedaży niezabudowanych działek. Sprzedano ich ponad 141,3 tys.

Dane Ministerstwa Sprawiedliwości natomiast pokazują, że tylko niespełna połowa wszystkich powyższych transakcji dotyczy działek budowlanych. To jednak również oznacza, że padł rekord. GetHome podaje, że w 2020 roku doszło do 61,9 tys. transakcji dotyczących tego rodzaju działek.

Na podstawie danych GUS GetHome podało, że liczba działek sprzedanych w 2020 roku pod zabudowę mieszkaniową to 24,4 tys.

Zobacz także: Obowiązkowy spis pieców i kominków. Nie warto ukrywać kopciucha, ekspert tłumaczy

Skąd takie wyniki? Analityk rynku nieruchomości z GetHome Marek Wielgo przestrzega, by łączyć ten boom wyłącznie z pandemią COVID-19. Wzrost popytu na działki mieszkaniowe był widoczny już w 2019 roku, kiedy to wyniósł 29 proc.

Marek Wielgo ocenia, że w czasie pandemii wielu Polaków uznało, że bezpieczniej będzie mieszkać lub wypoczywać we własnym domu niż w mieszkaniu w bloku. Dom zapewni też większy komfort w czasie pracy zdalnej.

W raporcie GetHome wskazano, że zjawisko to widoczne jest już w statystykach budowlanych GUS. "W pierwszym półroczu 2021 roku inwestorzy indywidualni uzyskali pozwolenia lub zgłosili budowę blisko 60,4 tys. mieszkań (głównie domów jednorodzinnych). To aż o 29 proc. więcej, niż w analogicznym okresie 2020 roku" - zwrócono uwagę.

GetHome zwraca też uwagę, że liczba budowanych domów systematycznie rosła jednak już w poprzednich latach. Dzieje się tak dlatego, że na rynku nieruchomości wciąż galopują ceny mieszkań.

Dla coraz wyższych cenach za m kw. w blokach tańszą alternatywą jest dom na obrzeżach miastach. Jak wykazuje badanie, budownictwo jednorodzinne rozwija się najbardziej w miejscowościach okalających duże miasta.

Zdaniem analityków GetHome w najbliższych latach nie należy spodziewać się spadku cen działek tego rodzaju. W ich ocenie już dziś zakup działki budowlanej w miejscowościach wokół dużych miast może być droższy niż zakup sporego mieszkania.

- Działki pod zabudowę jednorodzinną w cenie kilku milionów złotych nie są w Warszawie rzadkością. Niestety, podaż atrakcyjnych działek jest mniejsza niż w poprzednich latach - ocenił Marek Wielgo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(8)
Zagloba6
3 lata temu
Utrzymanie domu 140m kosztuje mniej niż utrzymanie 40m mieszkania Ale że wieś pcha się do miasta to ceny mieszkan rosną.A później Trzaskowski wygrywa.
Karolek
3 lata temu
Gdybym jeszcze miał swoją działkę to mógłbym się zastanawiać nad budową domu, ale za kilka arów teraz sobie ludzie licząkrocie. Wolałem kupić mieszkanie od nexity i się nie martwić o dociągniecie wody, prądu o wyrobienie wszystkich pozwoleń, szukanie majstra itd. Z kupnem mieszkania miałem mniej zachodu i latania.
Adi
3 lata temu
Nic nowego. Narodowy sport Polaków - budowa pokaźnego domu. Rok w rok, w każdej gminie powstają całe zastępy nowych domów.
Stara d
3 lata temu
Po każdym przegrzaniu przychodzi kryzys
b.m
3 lata temu
Tu nie chodzi o cenę działki czy nawet budowy. Skoro budujesz w polu to siedzisz i pilnujesz, bo napaści i złodziejstwa będzie coraz więcej. Statystyki mówią , że młodzi do nauki i pracy się nie garną, a to źle wróży. Pić się chce, jeść się chce, niewiele umieją, bo dzisiejszy świat pędzi, a oni chcą zarabiać dużo. No i właściciel będzie robił za psa wartownika. A do szkoły daleko, lekarz hen, hen, jeden sklepik. Ilu ludzi lubi takie życie. Z daleka wygląda to idyllicznie , ale codzienność, a niech to licho.