Rok szkolny powinien być wydłużony? "Edukacja online to mit"

Ok. wydłużyć rok szkolny i co dalej ? wakacje też wydłużyć ? przecież ludzie teraz nie mają wakacji tylko częściową kwarantannę !

Odchudzanie podstawy programowej trwa od wieeelu lat, co oni jeszcze chcą odchudzać? może ktoś porówna co kiedyś dziecko umiało z matematyki jak rozpoczynało naukę w szkole średniej a co dzisiaj potrafi... na plus jest znajomość obcych języków, duuuużooo lepiej niż za komuny, ale reszta przedmiotów to raczej niskie loty... obecnie dziecko zamiast poświęcić czas na lekcje musi się uaktywniać na fb, rozgrywać gry internetowe, i prowadzić drugie intensywne życie na fejsie , bez tego jakby go nie istniał ... kiedyś szkoła średnia to było prawdziwe sito dla inteligentnych i pracowitych, bo kto wagarował i nie uczył się odpadał do pół roku i szedł do zawodówki... a dzisiaj ćwierćinteligenci kończą szkoły, nawet wyższe...

Problemem nie są nauczyciele czy dzieci a cały system. Gdyby dzisiaj ludzie sprzed 50-ciu lat mieli dostęp do takiej technologii to przy swojej dyscyplinie mieli byśmy geniuszy. Nie ma czegoś takiego jak metodologia nauczania. Szkoła nie uczy dyscypliny tylko wpaja poczucie odbebnienia czegoś żeby mieć święty spokój. Nie wymaga się od nauczycieli i nie wymaga się od uczniów.

Dzieci teraz siedzą w domu. Brak ruchu, sportu, relaksu na dworze, spotkań i zabaw z rówieśnikami - większość siedzi przy komputerze, niszcząc swoje zdrowie i uzależnia się. Ktoś proponuje zabrać lub skrócić im wakacje? A potem od razu mają wrócić we wrześniu do szkoły (a może nie wrócić, bo ciągle w niej będą?)? Jak to się odbije na ich zdrowiu fizycznym i psychicznym?

Nauczyciele gdzie wasze strajki? Gdzie kijowski, gdzie czarne marsze, gdzie "sędziowie" i Pinior ze świeczką? Gdzie jestescie wszyscy? W norach się pochowaliscie?