Rosyjski węgiel płynie strumieniem do Chin. Putin oferuje wielkie rabaty
Chiny korzystają z przeceny, jaką na swój węgiel oferuje obłożona sankcjami Rosja. Tylko w czerwcu ChRL zakupiła 6,2 mln ton, zwiększając import z tego kierunku o 55 proc. wobec zakupów, jakie robiła przed rokiem w tym samym okresie. Embargo na rosyjski surowiec wprowadziła już Japonia, Unia w ramach szóstego pakietu sankcji przestanie sprowadzać go od sierpnia.
Chiny w dalszym ciągu korzystają z tanich surowców oferowanych przez Rosję. Nie tylko ropa i gaz, ale również węgiel płynie do Państwa Środka szerokim strumieniem. Jak wynika z przytaczanych przez CNBC danych S&P Global Market Intelligence, dostawy węgla z Rosji do Chin rosną, mimo że całkowite dostawy do Chin spadły.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jaki cel mają Chiny? Ekspert tłumaczy
Statki z rosyjskim węglem zawijają do chińskich portów, dostarczając drogą morską w ciągu niespełna miesiąca aż 6,2 mln ton surowca. To jak zauważa CNBC, w porównaniu z czerwcem w zeszłym roku o 55 proc. więcej. Jak podaje S&P w maju rosyjskie dostawy morskie do Chin również wzrosły o 20 proc. rok do roku, wynosząc 5,5 mln ton.
Chiny mają własne pokłady i w ostatnim czasie znacznie nasiliły produkcję wewnętrzną. Tym samym ograniczyły import z innych kierunków, ale nie z Rosji. Od stycznia do maja produkcja węgla surowego wzrosła o 10,4 proc. rok do roku do 1,81 mld ton, podczas gdy import spadł do około 96 mln ton (spadek o 13,6 proc. rok do roku) - podaje CNBC.
- Dzieje się tak, ponieważ Rosja oferuje bardzo wysokie rabaty na obowiązujące międzynarodowe ceny węgla - wyjaśnia stacji, dyrektor S&P Global Market Intelligence, Pranay Shukla.
Rosja jest głównym światowym producentem i eksporterem węgla oraz jednym z trzech głównych dostawców dla Chin obok Indonezji i Mongolii.