Rozpoczął się proces rolników, którzy zablokowali ubój zdrowych świń. Na sali zabrakło miejsca

W sądzie w Białej Podlaskiej rozpoczął się proces rolników, którzy w lipcu 2018 roku nie dopuścili do uboju zdrowych świń, który miał zapobiec rozprzestrzenianiu się ASF. Na sali sądowej zabrakło miejsca, część oskarżonych usiadła na podłodze.

Michał Kołodziejczak na sali sądowej.
Źródło zdjęć: © Agrounia
Witold Ziomek
oprac.  Witold Ziomek

Zanim rozprawa się rozpoczęła, rolnicy zorganizowali przed sądem pikietę.

- Czy rolnicy, którzy obronili gospodarstw rodzinnych, zostaną zrozumiani przez sąd? Czy jest wartość wyższa niż bezpieczeństwo naszych rodzin? - pytali rolnicy z Agrounii, publikując zdjęcia z protestu.

Gdy oskarżeni rolnicy weszli na salę sądową okazało się, że nie dla wszystkich wystarczy miejsca.

Obejrzyj: Firmy powoli przechodzą transformację cyfrową. "30-37 proc. ma strategię"

- Brakło miejsca. A może po prostu już nikt nie chce, by rolnik miał godne miejsce w Polsce? - pytają rolnicy z Unii Warzywno Ziemniaczanej publikując na Facebooku zdjęcia Michała Kołodziejczaka, szefa Agrounii, siedzącego na podłodze.

W lipcu 2018 roku rolnicy z miejscowości Dawidy w woj. Lubelskim zablokowali ubój świń w pięciu gospodarstwach. Świnie miały zostać zlikwidowane żeby nie dopuścić do rozprzestrzeniania się ASF, jednak jak mówią rolnicy, świnie w Dawidach były zdrowe i nie istniała żadna podstawa do tego, aby je zabijać.

- Nie pozwolimy na to, aby nasze zagrody opustoszały. One nie opustoszeją na miesiąc, na pół roku, ale na zawsze - mówił podczas zorganizowanego w Dawidach protestu Michał Kołodziejczak, który wspierał blokadę wraz z członkami Unii Warzywno-Ziemniaczanej. - Ja do niedawna nie zdawałem sobie sprawy z tego co to jest ASF. Dzisiaj przyjeżdżając do was widzę łzy, których ludzie nie ukrywają. Dzisiaj musimy jasno pokazać, że będziemy pilnować tych gospodarstw, gdzie są zdrowe świnie przeznaczone na ubój.

Protestujący rolnicy zablokowali przejazd samochodu, którym jechali weterynarze mający dokonać uboju. Blokada trwała kilka godzin.

Po proteście parczewska prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie pozbawienia wolności pracowników inspekcji weterynaryjnej, po kilku miesiącach jednak je umorzyła. Za to policja wszczęła postępowanie w sprawie o wykroczenie.

- Możecie nas wszystkich straszyć sądami i wyrokami. To utwierdza nas w słuszności podjętych działań - napisał na Facebooku Kołodziejczak, komentując decyzję policji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Zakaz sprzedaży gruntów rolnych Skarbu Państwa. Jest decyzja rządu
Zakaz sprzedaży gruntów rolnych Skarbu Państwa. Jest decyzja rządu
Decyzja sądu ws. listu żelaznego. Henryk Kania komentuje
Decyzja sądu ws. listu żelaznego. Henryk Kania komentuje
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Krypto w Polsce? Przestańmy w końcu reagować panicznie [OPINIA]
Rakieta uszkodziła dom. Spór o odszkodowanie za szkody wojskowe
Rakieta uszkodziła dom. Spór o odszkodowanie za szkody wojskowe
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Potężny kredyt dla polskiego giganta
Senat nie zgodził się na kandydatkę prezydenta w ważnej instytucji
Senat nie zgodził się na kandydatkę prezydenta w ważnej instytucji
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Niemieckie media piszą o Polsce. "Mogliby się uczyć"
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Tyle ma kosztować prąd z atomu
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Słupy na prywatnych działkach. TK wydał orzeczenie. Co dalej?
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Zarabiają w NBP setki tysięcy złotych. Teraz nie nadzorują już żadnego departamentu
Polska śpi na zapasach. Świat właśnie walczy o ten surowiec
Polska śpi na zapasach. Świat właśnie walczy o ten surowiec
Stopy procentowe w dół? Członek RPP wskazuje kluczowy termin
Stopy procentowe w dół? Członek RPP wskazuje kluczowy termin