Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KFM
|
aktualizacja

Rząd niczego się nie nauczył. Nowa reforma z obniżką podatków powiela błąd Polskiego Ładu

45
Podziel się:

Rząd nie wyciągnął wniosków z chaosu, który pojawił się przy okazji Polskiego Ładu. Nowa reforma podatkowa, zawierająca m.in. obniżkę PIT, powiela jeden istotny błąd poprzednich zmian, który prawdopodobnie znowu doprowadzi do bałaganu i niepewności.

Polish Prime Minister Mateusz Morawiecki and Deputy Finance Minister Artur Sobon during a press conference in Warsaw, Poland, on March 24, 2022 (Photo by Mateusz Wlodarczyk/NurPhoto via Getty Images)
Premier Mateusz Morawiecki i wiceminister Artur Soboń ogłaszają reformę Polskiego Ładu - Niskie Podatki (Photo by Mateusz Wlodarczyk/NurPhoto via Getty Images) (GETTY, NurPhoto)

Rząd zaprezentował w czwartek reformę podatkową, będącą z jednej strony podważeniem Polskiego Ładu, z drugiej jego rozwinięciem. Nazwa kodowa reformy to "Niskie Podatki".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wielka Wyprawa Maluchów. Relacja z przejazdu przez kraje bałtyckie.

Co nowego w projekcie "Niskie Podatki"?

Jak pisaliśmy w money.pl, najważniejsze zmiany to:

  • obniżka stawki PIT dla podatników na skali, emerytów, rencistów, pracowników, zleceniobiorców i niektórych przedsiębiorców z 17 proc. do 12 proc. od 1 lipca,
  • wspólne rozliczanie z dzieckiem w przypadku samotnych rodziców (zamiast ulgi dla samotnych rodziców w wysokości 1,5 tys. zł),
  • likwidacja ulgi dla klasy średniej od 1 lipca.

Wisienką na tym podatkowym torcie - a jednocześnie powtórzeniem błędu z Polskiego Ładu - jest czas konsultacji wyznaczony przez Ministerstwo Finansów. Rząd uprzejmie zaprosił do konsultacji, dając na to w teorii 9 dni, ale licząc z włączeniem dnia ogłoszenia oraz weekendu. W praktyce więc dla wielu organizacji ten czas wyniesie 6 dni.

Sam projekt ma 31 stron, licząc z uzasadnieniem blisko 80. Przeciętny lektor na przeczytanie strony A4 potrzebuje ok. 3 minut. Przeczytanie całości w trybie maszynowym bez przerw i refleksji zajęłaby ok. 4 godziny. Dla porównania, na konsultacje Polskiego Ładu rządu przeznaczył - i to włącznie z wydłużeniem terminu - 5 tygodni, co według wielu ekspertów było znacząco za krótkim okresem.

Tymczasem przeczytanie ustawy, jej zrozumienie i przełożenia tego na praktykę - np. w księgowości, na rozliczenia klientów - to zadanie bardzo trudne. Szczególnie, że w przypadku podatków występuje sporo zmiennych, które sprawiają, że może w czasie zmieniać się np. to, która forma opodatkowania jest korzystniejsza dla podatnika.

Zapytaliśmy ekonomistę prof. Witolda Orłowskiego, czy dałby radę przyswoić nowe przepisy w tym czasie. Jak podkreśla, problem leży nie w samym rozumieniu, a znaczeniu konsultacji dla ustawy. - Może i bym dał radę, ale nie do końca o to chodzi. Jeśli zwracamy się do danej organizacji po konsultacje, ta musi uzgodnić stanowisko. A jeśli dwóch ekspertów ma różne opinie? Albo trzeba zgłosić dodatkowe uwagi? - wskazuje.

Czy to element szerszej rządowej strategii? - To element szerszego chaosu rządu - prostuje prof. Orłowski. – Już wcześniej było wiadomo, że Polski Ład to źle przygotowana reforma, zanim rząd zdradził wszystkie szczegóły. I większość tej krytyki okazała się słuszna – dodaje.

- W tej chwili to powtórzenie tego samego błędu. Rząd działa w chaosie, pod presją polityczną, a nie ekonomiczną, jeśli zepsuł ponownie reformę, to nie daje szansy na to, by uzyskać porady i pomoc od innych. Jeśli ten projekt jest równie źle napisany, co Polski Ład, czeka nas podobny chaos – kwituje prof. Orłowski.

Uwagę na krótki czas konsultacji, który wynosił w teorii 9 dni, zwrócili uwagę również na Twitterze inni eksperci, m.in. dyrektor ds. marketingu firmy doradczej Grant Thornton, prawnik i aktywista Krzysztof Izdebski czy ekonomista prof. Michał Brzeziński.

Jeśli ktoś chciałby wiedzieć, jak tego rodzaju sprawy rozgrywa się w bardziej cywilizowanych systemach prawnych, poruszaliśmy ten temat w money.pl. Polskie przepisy podatkowe zmieniają się średnio co kilka miesięcy. To ewenement na skalę światową. Tymczasem w Niemczech czy Wielkiej Brytanii wszelkie zmiany podatkowe, w tym stawki i progi, są ustalone z wyprzedzeniem 5-letnim.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka polska
podatki
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(45)
WYRÓŻNIONE
Dykta
3 lata temu
Kiedy te pisowskie barany zrozumieją, że podstawowym błędem polszego wału jest liniowy haracz NFZ, wynoszący 9% oraz 4,9% !!!? Składka, jak sama nazwa wskazuje powinna być stałą kwotą, mądrze przeliczona do realiów, a nie haraczem, nastawionym na zysk
rth
3 lata temu
Kiełbasa wyborcza. Jak to w przypadku kiełbasy wędzonej przez PiS - pełna jadu kiełbasianego.
tfu
3 lata temu
Przecież suweren i tak nic nie skuma.
...
Następna strona