Sąd Najwyższy zdecydował. Zgodził się z RPO. Chodzi o zakaz zgromadzeń
Zakaz zgromadzeń powinien zostać wprowadzany w postaci ustawy, a nie rozporządzenia – stwierdził Sąd Najwyższy. SN uwzględnił kasację Rzecznika Praw Obywatelskich i uniewinnił dwóch mężczyzn ukaranych za udział w zgromadzeniu.
Sąd Najwyższy stwierdził, że zakaz zgromadzeń wprowadzony w 2020 nie miał podstaw prawnych
Według Sądu Najwyższego zakaz zgromadzeń wprowadzany w 2020 nie miał podstaw prawnych.
Zdaniem sędziów wprowadzony został bez należytej podstawy prawnej, w drodze rozporządzenia, zamiast ustawy. SN uwzględnił kasację RPO i uniewinnił dwóch mężczyzn ukaranych grzywną za udział w zgromadzeniu.
"To pierwsze takie orzeczenie Sądu Najwyższego co do zakazu zgromadzeń" – czytamy w komunikacie Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Sąd Najwyższy podzielił w większości argumentację Rzecznika Praw Obywatelskich.
2 zł za kg. Tyle dostaje rybak. Cena w smażalni grubo powyżej 100 zł
"Zakaz ten został wprowadzony bez należytej podstawy prawnej — w drodze rozporządzenia — zamiast ustawy oraz wbrew regulacjom zawartym w art. 57 i art. 31 ust. 3 Konstytucji RP" - argumentował SN w uzasadnieniu wyroku. Przywołane przepisy konstytucji zapewniają wolność zgromadzeń, która może być ograniczona tylko ustawą.
