Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Sekretarz generalny NATO o referendach: to najpoważniejsza eskalacja od początku wojny

Podziel się:

Ukraina ma prawo do odbicia zajętych ziem - nie pozostawił wątpliwości Jens Stoltenberg. Sekretarz generalny NATO zaznaczył, że Sojusz nie stroną konfliktu, ale wspiera zaatakowane państwo w prawie do obrony własnych granic. Odniósł się też do wniosku władz w Kijowie o przyjęcie Ukrainy do NATO w przyspieszonym trybie.

Sekretarz generalny NATO o referendach: to najpoważniejsza eskalacja od początku wojny
NATO będzie dalej wspierać Ukrainę, o czym zapewnił sekretarz generalny Jens Stoltenberg (PAP, PAP/EPA/OLIVIER HOSLET)

W czwartek 29 września prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekrety, którymi przyznał "niepodległość" Chersonia i Zaporoża. Dzień później do Federacji Rosyjskiej zostały włączone cztery obwody Ukrainy okupowane przez Rosjan. Krok ten skrytykował sekretarz generalny NATO.

Prezydent Putin ogłosił, że kolejne cztery regiony Ukrainy są częścią Rosji. To największa próba siłowej aneksji na terytorium europejskim od zakończenia II wojny światowej. Kolejne 15 proc. ukraińskiego terytorium. Obszar zbliżony do powierzchni Portugalii nielegalnie i zbrojnie zajęty przez Rosję - stwierdził Jens Stoltenberg.

Podkreślił, że referenda przeprowadzone w okupowanych obwodach są "fikcyjne", a także że "zostały wymyślone w Moskwie i narzucone Ukrainie z całkowitym pogwałceniem prawa międzynarodowego". - To zajęcie ziemi jest bezprawne i nieuzasadnione. Sojusznicy z NATO nie uznają żadnej części tego za Rosję. Wzywamy wszystkie kraje, by odrzuciły rażące próby dokonania podboju terytorialnego. Te ziemie to Ukraina - dobitnie podkreślił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czwarty wyciek z gazociągu Nord Stream. "Zdecydowanie jest źle. To absurdalna próba szantażu"

Ukraina chce do NATO

W reakcji na przyłączenie czterech ukraińskich obwodów do Rosji Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że Ukraina złoży wniosek o dołączenie do NATO w trybie przyspieszonym.

De facto już przeszliśmy drogę do NATO. De facto już udowodniliśmy zgodność ze standardami NATO. (...) Dzisiaj Ukraina składa wniosek, by zrobić to de iure. Zgodnie z procedurą, która będzie odpowiadać naszemu znaczeniu dla obrony naszej całej wspólnoty. W przyspieszonym trybie - oznajmił prezydent Ukrainy.

Jens Stoltenberg jednak studzi emocje. Sekretarz generalny podkreślił, że "decyzja o członkostwie w NATO musi być podjęta przez 30 państw sojuszniczych na zasadzie konsensusu".

Ukraina ma prawo się bronić

Szef Sojuszu zaznaczył, że to Rosja dopuściła się agresji, a w związku z tym Ukraina ma pełne prawo bronić integralności swoich granic. Zachód nadal będzie ją w tym wspierać.

- Rosja po raz drugi odbiera siłą Ukrainie część terytorium. Nie zmienia to natury konfliktu. Jest to wciąż rosyjska brutalna agresja przeciwko Ukrainie. Nie zmienia to też naszego zaangażowania na rzecz wsparcia Ukrainy. NATO nie jest stroną konfliktu, ale wspieramy Ukrainę, by mogła korzystać z prawa do samoobrony zapisanego w Karcie Narodów Zjednoczonych - stwierdził Jens Stoltenberg.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP