Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
KRJ
|

Słowacy zmieniają zasady na granicach. Grożą kwarantanną i karami

16
Podziel się:

Rząd Słowacji nałożył na wszystkich turystów wjeżdżających do tego kraju nakaz rejestracji podróży. Jej brak oznacza 14 dni kwarantanny i 1,6 tys euro kary. Zasady dotyczące tranzytu są mniej restrykcyjne.

Słowacy zmieniają zasady na granicach. Grożą kwarantanną i karami
Słowacja wprowadza nowe zasady dla przekraczających granicę (Istock)

Nowe zasady obowiązują od 8 czerwca 2021 r. Jak zdecydowało tamtejsze ministerstwo zdrowia, każdy wjeżdżający do kraju ma obowiązek rejestrowania się na dedykowanej, słowackiej stronie internetowej korona.gov.sk.

W specjalnym formularzu trzeba podać szczegółowe informacje. Oprócz nazwiska i imienia musi się tam znaleźć numer telefonu, adres poczty mail, zamieszkania, rodzaj szczepionki, którą zostaliśmy zaszczepieni, bądź informacje o aktualnym wynik testu PCR lub statusie ozdrowieńca - informuje "Rzeczpospolita".

Zobacz także: Opalanie a szczepienia na COVID-19

Osoby, które nie dostosują się do takiego wymogu i przekroczą granicę, trafiają na 14 dni kwarantanny. Identycznie dzieje się z wszystkimi, którzy nie były zaszczepione, nie są ozdrowieńcami i nie mają aktualnego testu na obecność koronawirusa.

Na kwarantannę zostaniemy odesłani do hoteli kwarantannowych. Może być ona krótsza niż 14 dni, ale do tego potrzebny jest negatywny wynik test na Covid-19. Turysta, który nie dopełni obowiązku, zapłaci tez mandat w wysokości do 1659 euro.

Inaczej jest, jeśli tylko przejeżdżamy przez Słowację. Obywatele Unii - w tym oczywiście Polacy – korzystają z ułatwień przejeżdżając tranzytem przez Słowację. Jeśli nie będziemy na terenie Słowacji dłużej niż 8 godzin, to nie trzeba mieć negatywnego testu na Covid-19 ani wypełnianie jakiegokolwiek formularza.

Trzeba się jednak liczyć ze szczegółowymi kontrolami dokumentów uprawniających do wjazdu do kraju docelowego.

– Problem polega na tym, że wyjeżdżając z kraju, nie wiemy, jaka rzeczywistość nas spotka w drodze powrotnej – mówi „Rzeczpospolitej" Jakub Garbacz, kierowca należący do stowarzyszenia miłośników turystyki Słowacji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(16)
mmm
3 lata temu
bzdura nikt tego nie sprawdza granice sa otwarte nie ma nikogo do kontroli
borowka MN
3 lata temu
Jest to niewola. Kolejna wojna tylko w białych rękawiczkach. Ludzie włączcie myślenie. Niedajcie sie sterować. Wyłączcie telewizor.
emer
3 lata temu
Dochodzi już do paranoi. W jakim kierunku ten świat zmierza. Ludzie, nie dajcie się zwariować.
peter
3 lata temu
Ta rejestracja jest bez sensu. Chcę za tydzień pojechać na kilka godzin na wycieczkę nad Jezioro Szczyrbskie. W formularzu trzeba wpisać dokładny adres miejsca samoizolacji. Co mam wpisać jak się tam nigdzie nie zatrzymuję? Będę w hotelu w Poroninie, a to tylko kilkugodzinny wypad w Tatry Słowackie.
Krista
3 lata temu
To jak na chwilę obecną wygląda tylko tranzyt z rodziną przez Słowację do innego kraju. Trzeba się wcześniej rejestrować czy nie ?