Spółka Dominiki Kulczyk z ważnym kontraktem. Bałtyk 1 wygrywa pierwszą aukcję offshore
Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce wraz z norweskim partnerem zabezpieczyła finansowanie dla gigantycznej farmy wiatrowej. Projekt Bałtyk 1 zagwarantował sobie stałą cenę sprzedaży energii na poziomie ponad 492 zł za MWh przez ćwierć wieku
Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce wraz z norweskim partnerem zabezpieczyła finansowanie dla gigantycznej farmy wiatrowej. Projekt Bałtyk 1 zagwarantował sobie stałą cenę sprzedaży energii na poziomie ponad 492 zł za MWh przez ćwierć wieku.
Rozstrzygnięto pierwszą w historii polskiego rynku aukcję dla morskiej energetyki wiatrowej. Urząd Regulacji Energetyki (URE) przyznał wsparcie w postaci kontraktu różnicowego (CfD) dla projektu rozwijanego wspólnie przez Polenergię oraz norweski koncern Equinor. Decyzja ta otwiera drogę do realizacji inwestycji, której finalizacja przewidziana jest na początek przyszłej dekady.
Cena gwarantowana i warunki wsparcia
Zwycięski projekt Bałtyk 1 uzyskał prawo do pokrycia ujemnego salda dla energii elektrycznej. Cena wykonania w aukcji została ustalona na poziomie 492,32 zł za MWh. Mechanizm ten będzie obowiązywał przez 25 lat, co zapewnia inwestorom stabilność przychodów w długim horyzoncie czasowym. Co istotne, stawka ta nie jest sztywna – będzie podlegała corocznej waloryzacji o wskaźnik inflacji, jednak z zastrzeżeniem, że wzrost ten nie przekroczy celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego.
Sprzedaje setki aut miesięcznie. Zdradza, na czym zarabia dealer
Aukcja, którą przeprowadzono 17 grudnia 2025 roku, była pierwszym tego typu postępowaniem konkurencyjnym w Polsce, gdzie do rozdysponowania przeznaczono wsparcie dla łącznej mocy do 4 GW. Sukces Polenergii i Equinora oznacza, że ich wspólne przedsięwzięcie pomyślnie przeszło weryfikację regulatora.
Bałtyk 1 – parametry techniczne giganta
Inwestycja, która otrzymała zielone światło, ma szansę stać się największą morską farmą wiatrową w polskiej części Bałtyku. Projekt zlokalizowany jest na Ławicy Środkowej, w odległości około 80 kilometrów od linii brzegowej. Planowana moc zainstalowana farmy wyniesie do 1 560 MW.
Według założeń deweloperów, na tym obszarze może stanąć maksymalnie 104 turbiny wiatrowe. Skala przedsięwzięcia ma pozwolić na wygenerowanie wolumenu energii odpowiadającego zapotrzebowaniu około dwóch milionów gospodarstw domowych. Harmonogram prac zakłada uzyskanie pozwolenia na budowę oraz podjęcie ostatecznej decyzji inwestycyjnej (FID) w 2027 roku. Uruchomienie komercyjne farmy, czyli moment, w którym prąd popłynie do sieci, przewidziano na rok 2032.
Wzrost wartości dla akcjonariuszy
Dla Polenergii, kontrolowanej przez Dominikę Kulczyk, wygrana w aukcji jest potwierdzeniem strategicznego kierunku rozwoju opartego na OZE. Spółka podkreśla, że kontrakt różnicowy przekłada się bezpośrednio na wycenę aktywów grupy.
Wygrana w tej aukcji to dowód na to, że Polenergia wchodzi na jeszcze wyższy poziom, to ogromny wzrost wartości dla spółki oraz jej akcjonariuszy. Do takich projektów jak ten zawsze podchodzimy w oparciu o zdrowe i odpowiedzialne zasady – komentuje Dominika Kulczyk, Przewodnicząca Rady Nadzorczej Polenergii.
Kulczyk zwraca również uwagę na szerszy kontekst transformacji energetycznej, w której jej spółka bierze udział od lat. Obecnie grupa realizuje już dwa inne duże projekty na Bałtyku, jednak to właśnie Bałtyk 1 ma zmienić skalę działalności firmy.
– Bałtyk 1 jest czymś więcej. Jest krokiem, który zmienia skalę możliwości i otwiera zupełnie nowy rozdział zarówno dla firmy, jak i dla całej polskiej energetyki. Zdrowa i czysta energia w polskich domach i dla polskich rodzin to nasza przyszłość – dodaje przewodnicząca rady nadzorczej.
Prywatny kapitał w strategicznym sektorze
Projekt realizowany jest w formule joint venture, gdzie udziały Polenergii i Equinora wynoszą po 50 proc. Współpraca z norweskim gigantem energetycznym pozwala polskiej spółce na transfer technologii i know-how niezbędnego przy tak skomplikowanych operacjach inżynieryjnych.
Zarząd spółki wskazuje, że sukces w aukcji to efekt wieloletniego budowania kompetencji wewnątrz organizacji. Adam Purwin, prezes Polenergii, podkreśla, że firma jako jedyny podmiot prywatny podjęła rywalizację w tym segmencie na taką skalę.
– Decyzja URE i wygrana aukcja dla projektu Bałtyk 1 to jasny sygnał, że Polenergia gra w światowej lidze. Od lat udowadniamy, że prywatna firma może być liderem w strategicznym dla Polski sektorze – mówi Adam Purwin.
Prezes spółki zaznacza, że kluczem do wygranej była efektywność kosztowa i sprawność operacyjna. – To właśnie siła przygotowania, kompetencji i odpowiedzialności pozwala nam realizować projekty, które są opłacalne, trwałe i korzystne dla gospodarki. Polenergia jest dziś w najlepszym momencie swojej historii, mamy silne zaplecze i portfel projektów, które konsekwentnie realizują nasze strategiczne kierunki – podsumowuje Purwin.
Polenergia pozostaje największą polską prywatną grupą energetyczną. Spółka jest pionowo zintegrowanym podmiotem, działającym zarówno w obszarze wytwarzania energii z farm wiatrowych (lądowych i morskich) oraz fotowoltaicznych, jak i w obrocie energią elektryczną. Strategiczny sojusz z Equinorem zakłada docelową budowę farm na Bałtyku o łącznej mocy sięgającej 3000 MW.